Gorąco na sesji rady gminy Piekoszów 29 kwietnia 2013
|Po dzisiejszej sesji rady gminy w Piekoszowie radni nie mogą chyba mieć już złudzeń, że mieszkańcom nie jest wszystko jedno i nie pozwolą na oszczędności ich kosztem. Wiele wskazuje na to, że mieszkańcy będą mieli okazję odwołać wójta i radę.
Jedno ze stowarzyszeń działających w Piekoszowie złożyło już wniosek w tej sprawie. Referendum odbędzie się, jeśli wnioskodawcom uda się zebrać około 1200 podpisów (10% uprawnionych do głosowania mieszkańców gminy Piekoszów, a tych podczas ostatnich wyborów samorządowych było 12 242).
Na dzisiejszej sesji rady gminy atmosfera była gorąca – obrady obserwowało kilkudziesięciu mieszkańców, z których niektórzy nie wytrzymali i wykrzyczeli w kierunku radnych, to co im się nie podoba w pracy rady.
Ciekawostką jest termin zwołania posiedzenia rady – o godzinie 9.00 większość ludzi jest w pracy, szkole czy uczelni lub w drodze do niej. Odnoszę wrażenie, że taka pora została wybrania nieprzypadkowo, żeby jak najmniej ludzi miało okazję przyjść… Gdyby sesja została zwołana po południu, mogłoby być znacznie ciekawiej.
Krótką relację z sesji rady gminy 29 kwietnia 2013 można zobaczyć w materiale TVP (od 7 minuty) i przeczytać na stronach Gazety Wyborczej.
@Obywatelu Gospodarzu, nie cenzurujcie wypowiedzi potencjalnych gości. Przypomina to raczej blog Radyja Maryjan łojca rechtora, dochtora, derechtora.
Najpierw potrzeba 9 głosów radnych gminy,a to raczej nie jest możliwe….
Są dwa sposoby na odwołanie rady/wójta – z inicjatywy radnych (wtedy trzeba 3/5 głosów rady) lub z inicjatywy grupy mieszkańców gminy (wtedy trzeba zebrać podpisy od 10% uprawnionych do głosowania w gminie. Także w tym drugim sposobie rada nie ma nic do gadania.
z inicjatywy radnych (wtedy trzeba 3/5 głosów rady
?????
Chyba ci się coś pomyliło, wskaż proszę źródło.
Przecież wójt jest wybierany w wyborach bezpośrednich.
Wybory bezpośrednie wójta/rady to jedno, a referendum to coś zupełnie innego. O zasadach przeprowadzania referendum lokalnego (czyli np. w sprawie odwołania wójta/rady) można poczytać tu: http://pl.wikipedia.org/wiki/Referendum_lokalne a podstawa prawna to Konstytucja i ustawa o referendum lokalnym.
Przy obecnym zaludnieniu 10% jest to 1600osób
Tyle, że chodzi o mieszkańców gminy uprawnionych do głosowania, a tych podczas ostatnich wyborów samorządowych było 12 242. Czyli 10% to 1224. Mogło się coś zmienić – zasada jest taka, że po złożeniu wniosku o referendum obliczana jest aktualna liczba osób uprawnionych do głosowania – za około 2 tygodnie będzie wiadomo, ile dokładnie trzeba zebrać podpisów.
Gdy referendum jest organizowane z inicjatywy mieszkańców, innych uprawnionych podmiotów, wydatki inicjatora pokrywane są z jego źródeł własnych. Kosztami inicjatora będą wydatki związane ze zbieraniem podpisów, drukiem ulotek, plakatów oraz innymi czynnościami związanymi z przeprowadzaniem kampanii referendalnej.
jestem ciekawy kto prowadzi ten blog. Czyżby pan K?
Nie jestem panem K 😉 Na razie nie chciałbym się ujawniać, ale zapewniam, że nie jestem osobą znaną w gminie. Mieszkam tu od niedawna (kilka lat), nigdy nie byłem radnym, nie kandydowałem w żadnych wyborach, nie pracowałem w żadnym urzędzie, nie należałem do żadnej partii. Po prostu nie podoba mi się to, co się dzieje w gminie, w której mieszkam i korzystam z prawa do wolności słowa, żeby się swoimi spostrzeżeniami podzielić z innymi.
jakie toma znaczenie kto to jest?
Jak widzę cicha aprobatę dla poczynań naszych władz to aż sie przykro robi. Dobrze ze choć pojedynczy ludzie nie godzą się pokorze na to co sie tu dzieje.
Ja siem podpisujem pod tem obiema rencami i nogami 🙂
Mam nadzieje, ze niedługo wkleję tu parę ciekawych zdjątek. Na razie nie mogę zdradzić tematu owych prac, a to dlatego, aby nikt nie uprzedził „obiektów” przeze mnie fotografowanych 🙂 chcę żeby zachowywali się naturalnie.
Ps Ojcze dyrektorze owego blogu – to był świetny pomysł. Mam nadzieje, że blogowiczów bedzie przybywać.
Dziękuję za miłe słowa i z niecierpliwością czekam na zdjęcia i informacje. Nasza gmina jest dość rozległa, więc nie jestem w stanie wszędzie zajrzeć 😉
Cóś mnie się obiło o uszy, że w roku szkolnym 2011/2012 włodarze naszego zaścianka, wydali na naukę religii pincet tyśęcy złotych polskich. Ponoć jest to jedna z najwyższych kwot w całym województwie, w przeliczeniu na mieszkańca. Trochu sporo, jak na zadłużoną po uszy gminę.
a może boisz się konsekwencji ujawnienia? pamiętaj internet już dawno nie jest anonimowy 🙂
A czego mam się bać?
No właśnie nie wiem, dlatego nie rozumiem czego się Pan/Pani boi?
A kto twierdzi, że się boję?
JA tak twierdze, to co może wreszcie pokarzesz się?
jestem ciekawy kto bedzie chcial zostac wojtem w gminie zadłużonej po same uszy?????? pewnie jakis bezz skazy 🙂
quote name=’Gość’ timestamp=’1367684593′ post=’1705399′]
Widzę,że zaczęła się kampania wyborcza,a ja myślałem,że ten blog jest taki bezinteresowny,a tu cyk iskierka nadziei zgasła,kampania wyborcza na blogu w pełni
[/quote]
Dobrze powiedziane. Nadzieja. Sam miałem nadzieję, że znalazł się ktoś, kto bezinteresownie pociągnie brzydkie piekoszowskie klimaty w kierunku obiektywnej społecznej konrolii. Ku lepszemu. Niestety, liczne popisy bloga pokazują coś zgoła innego. Blog powinien wcześniej od nas laików czytać samorządową biblię, czyli ustawę o samorządzie gminnym. I wyjaśniać, wyjaśniać, wyjaśniać … Z tonu różnych wypowiedzi widać jednak, że blog nie miał w ręku również tej najważniejszej z ksiąg – BIBLII. Chodzisz ty blogu chociaż do kościoła ?
Uuuu… widzę, że zaczyna się opluwanie. Ale nic to, jestem odporny 😉
a sprawdziłeś osoby,które założyły to stowarzyszenie i kim były w tej gminie,oraz datę założenia tego stowarzyszenia,strasznie mi to cuchnie i nie wierze w zbieg okoliczności,jeden cud nad wisłą mieliśmy
Stowarzyszenie zostało założone 25 marca 2013. Nazwiska nic mi nie mówią. Dane stowarzyszenia są dostępne na tej stronie – http://www.krs-online.com.pl/stowarzyszenie-na-rzecz-rozwoju-gminy-krs-840027.html
no to popytaj się o przeszłość założycieli,bardzo ciekawa
Witam, spojrzałem na założycieli, od razu widzę – prezes – kto pamięta PGO i jak upadło … kto pamięta sprawę boiska za blokami i jak się stał właścicielem … pamiętajcie , popytajcie innych jak nie wiecie.