Dlaczego zrywają nowy asfalt na ulicy Piaskowej między Podzamczem a Piekoszowem?
|
Dostałem informację od dwóch osób o tym, że na ulicy Piaskowej między Piekoszowem a Podzamczem pojawiły się dzisiaj ekipy drogowców i zrywają nową nawierzchnię. Dlaczego?
Ulica ta została wyremontowana w zeszłym roku. Okazało się jednak, że nawierzchnia nie jest równa i musi zostać ułożona od nowa. W urzędzie zostałem zapewniony, że prace są wykonywane w ramach gwarancji i gmina nie będzie musiała za to płacić.
Ten wpis powstał wyłącznie dzięki Waszej czujności. Informację i zdjęcia dostałem od dwóch różnych osób prawie jednocześnie. Apeluję do wszystkich osób zaglądających na tego bloga – jeśli zobaczycie coś ciekawego lub bulwersującego – wyślijcie mi krótką informację i zdjęcie, może być z telefonu.
ok będę czujny:)
Chwała bobrom i partii za ten blog. Może teraz półgłówki z naszego urzędu, zanim zrobią jakiś szwindel – pomyślą o konsekwencjach.
Jeśli są to roboty gwarancyjne, to plus dla tego kto je wyegzekwował. Pamiętam remont drogi koło posterunku policji, sprzed kilku lat i to, że po kilku miesiącach pojawiły się tam dziury. Niestety tam nikt nie interweniował, dziury były tylko łatane, a szkoda, wykonawca powinien „beknąć” za to.
Nie wiem mecher w jakim kraju ty żyjesz i, czy dobrze zrozumiałem co rozumiesz pod słowem „bekanie”, ale naprawa wadliwie wykonanej drogi przez inwestora jest własnie owym bekanie w państwie prawa.
fakt ze warstwa ścieralna na tej drodze była do kitu, gołym okiem było widać niedoróbki, firma pewnie dopiero uczyła się ukladać asfalt, ale miło że ktoś z gminy zadbał o to żeby dopilnować warunki gwarancji. Czekamy na dalszą przebudowę drogi przez Podzamcze w kierunku Kielc , ruch niesamowicie duży bo to skrót do Łopuszna i Włoszczowy a chodników nie ma ani porządnego odwodnienia.