Grażyna Tatar nowym sekretarzem gminy. Życzę dużo zdrowia!
Kategoria urząd gminy autor: PB data publikacji: 16 kwietnia 2015 20:26Zapewne zastanawiacie się, skąd życzenia zdrowia dla nowej pani sekretarz? Za chwilę wszystko wyjaśnię 😉
Wczoraj na BIP-ie naszej gminy zostało opublikowane ogłoszenie wyników konkursu na stanowisko sekretarza gminy, w którym czytamy między innymi, że pani Tatar „uzyskała najwyższy wynik w przeprowadzonej rozmowie kwalifikacyjnej […] posiada doświadczenie i wiedzę z zakresu funkcjonowania jednostek samorządu terytorialnego […] przez wiele lat pracowała w jednostce administracji publicznej na stanowiskach kierowniczych”.
Postanowiłem to sprawdzić, co jak się okazało – wcale nie było trudne. Pani Tatar była sekretarzem gminy Włoszczowa. Dlaczego więc postanowiła zmienić miejsce pracy z urzędu miasta na jedną z najbardziej zadłużonych gmin w Polsce? Okazało się, że odpowiedź na to pytanie także łatwo znaleźć.
Okazuje się, że po ostatnich wyborach samorządowych, w których burmistrz Włoszczowy – Bartłomiej Dorywalski (startujący z komitetu wyborczego Porozumienie Prawicy) przegrał z kandydatem PSL – Grzegorzem Dziubkiem, pani sekretarz nagle się rozchorowała i poszła na zwolnienie lekarskie zaledwie kilka dni po wyborach. Rozchorowała się tak bardzo, że pod koniec stycznia burmistrz Włoszczowy musiał zatrudnić nowego sekretarza – o sprawie pisało Echo Dnia. Mało tego, okazało się, że we włoszczowskim urzędzie zapanowała jakaś epidemia, ponieważ jak napisał portal TLW INFO – także kilka dni po przegranych wyborach rozchorował się (i poszedł na zwolnienie) były burmistrz.
No ale wracając do naszej nowej pani sekretarz – wygląda na to, że przed udziałem w konkursie na to stanowisko nareszcie wyzdrowiała. Zatem życzę jej dużo zdrowia, ponieważ myślę, że naszej gminy nie stać na zatrudnianie chorowitych urzędników.
No to jak tak, to i ja również życzę tej Pani dużo zdrowia. Mamy bardzo prozdrowotne warunki środowiskowe, polecam w szczególności okolice Biedronki.
Ileż jest jadu w tobie SŁODKA ŻMIJA NIE UKĄSI KREW WYPIJE
„Tobie” pisze pisze się z wielkiej litery, w przeciwnym razie – oznacza to brak szacunku i lekceważenie osoby, do której się pisze. Dużo zdrowia! 😉
” Napisane przez: pawel arabasz
Nie , nie mam wiedzy. Ale wygląda na to że ty masz.”
„Napisane przez: pawel arabasz
Człowieku, o czym ty piszesz?”
„Napisane przez: pawel arabasz
Nie panikuję, chcę was jedynie uświadomić”
„Napisane przez: pawel arabasz
…… Ja opieram się na mądrości mądrzejszych, ty na swojej ślepocie społecznej i na chorych wymysłach……”
.. PB ,też tak myślę ….
…z tą żmiją to bardzo trafnie ….
PRAWDA W OCZY KOLE
Kocham urzędasów!
Naprawdę uważasz ze każdy komentarz, który bierze w obronę wójta lub jego działania to wpisy ze strony urzędnika?
Naprawdę uważasz, że jak zmieniasz podpisy to nie jesteś ciągle tą samą osobą?
Panie Blogu, czy znany jest Panu skład komisji która wybierała sekretarza oraz protokół z wyboru?
Niestety nie.
Prawdą jest, ze wyczuje się komentarz pisany przez „urzędników”. Nie w tym rzecz żeby się licytować o to kto pisze lecz o czym pisze. Są sprawy na które należy zwracać uwagę. Jak widać ze skutkiem. (Sprawa Pana Pawła). Pozdrawiam.
Ps. maria przez małe „m”.
Panie Blogu, też poszukałem tego i owego, trafiłem na moim zdaniem ciekawy artykuł odnośnie takiego włoszczowskiego Głosu Piekoszowa, jest w nim bardzo ciekawy urywek. oto link do całości artykułu http://www.tlw.info.pl/aktualnosci/wiadomosci/item/179-zadna-gmina-nie-powinna-wydawa%C4%87-w%C5%82asnej-gazetki.html a ten urywek to:: Jedną z funkcji prasy jest kontrola władzy, a tej roli nie może spełniać czasopismo samorządowe, albowiem trudno wyobrazić sobie, aby władza kontrolowała samą siebie. Na domiar złego prasę tę zazwyczaj redagują pracownicy samorządu, którzy praktycznie nie odważą się skrytykować swoich przełożonych. Takiego stanu rzeczy nie może tolerować żadne prawo i nic dziwnego, że gazety niezależne domagają się zakazu ukazywania się czasopism samorządowych. Jednostki samorządu terytorialnego mają… Czytaj więcej »
artukul ciekawy ale dotyczy zupelnie innej kwesti niz ta ktora chcialbys poruszyc
a cytat pochodzi z raportu fundacji GAP o stanie samorzadnosci w Polsce a nie tylko o gm Włoszczowa czy Piekoszów
Tak Pani Mario, faktycznie ta kwestia powinna zostać poruszona w innym artykule Pana Bloga pt. Nowy numer Głosu Piekoszowa. mam nadzieję, że zamieszczenie tego urywka tutaj zostanie mi wybaczone. na usprawiedliwienie podam, że zrobiłem to z rozpędu, wynikającego z tego, że cały artykuł traktuje o specjalnym zatrudnieniu byłej redaktorki Echa i Trybuny na stanowisku redagującej tamtejszy odpowiednik Głosu Piekoszowa za czasów urzędowania Pani Tatar. W tym ogólnym artykule autor posłużył sie tym urywkiem który zamieściłem w swoim wpisie, ponieważ uważam, że jest on jak najbardziej adekwatny pod kątem przydatności ( a raczej nieprzydatności dla dobra społecznego ) wydawanego u nas… Czytaj więcej »
Link jest jak najbardziej na miejscu. Czytałem już kiedyś ten artykuł i jak wychodzi każdy kolejny numer Głosu Piekoszowa to sobie o nim przypominam.
Tak bylo jest i bedzie i doskonale pan powinien o tym wiedziec
a idac tym tropem to nalezalo by rowniez zakazac utrzymywania strony internetowej a takze itv piekoszow…
Ja bym bardziej zwrocil uwage na nepotyzm jaki zostal w nim poruszony i na to ze obecna pani sekretarz jest z PIS
Sekretarz gminy wg ustawy nie może należec do żadnej partii politycznej!
Na stanowisku sekretarza może być zatrudniona osoba posiadająca co najmniej czteroletni staż pracy na stanowisku urzędniczym w jednostkach, o których mowa na wstępie niniejszego artykułu, w tym co najmniej dwuletni staż pracy na kierowniczym stanowisku urzędniczym w tych jednostkach lub osoba posiadająca co najmniej czteroletni staż pracy na stanowisku urzędniczym w przytoczonych jednostkach oraz co najmniej dwuletni staż pracy na kierowniczym stanowisku urzędniczym w innych jednostkach sektora finansów publicznych. Sekretarz podlega bezpośrednio kierownikowi urzędu. Kierownik urzędu może upoważnić sekretarza do wykonywania w jego imieniu zadań, w szczególności z zakresu zapewnienia właściwej organizacji pracy urzędu oraz realizowania polityki zarządzania zasobami ludzkimi.… Czytaj więcej »
Proszę Państwa, chyba nawet nie chciał bym wiedzieć co teraz czują i myślą zwolnione z pracy Panie Nauczycielki, Panie Sprzątaczki, zwolniony politycznie Pan Sorbian, co myśla rodziny tych ludzi? Uderzono w te osoby, zabrano im środki do życia, skazano na życiową poniewierkę, po to aby dać te zabrane im pieniądze komuś całkowicie obcemu społeczności Naszej Gminy. Na to wszystko spokojnie patrzą i akceptują nasi przedstawiciele, czyli Rada Gminy!!!
A no właśnie, w urzędzie i jednostkach podległych zwolniono po cichu jeszcze kilka osób bo nie należały do „drużyny marzeń”. Coraz więcej za to pracuje osób z poza terenu gminy. Widać, że my to wiejska ciemnota a ci napływowi lepsi są. Szkoda tylko, że są i tacy co z poprzednią władzą blisko byli a teraz prawą ręką obecnego wójta są. Strasznie szerokie kwalifikacje posiadają bo juz kolejne kierownicze stanowisko w urzędzie piastują. Nie będę tu rzucać nazwiskami ale myślę, że wszyscy wiedzą o kogo chodzi. Nowej Pani życzę zdrowia bo jak widać zusowskie 180 dni L4 już wykorzystała.
teraz bedzie chorowac za nasz 😀
Oby nie, bo naszej gminy chyba nie stać na zbędne wydatki. Ciekawe, czy komisja konkursowa wiedziała o problemach zdrowotnych kandydatki? Swoją drogą – dlaczego nie zostaliśmy poinformowani, czy byli inni kandydaci, a jeśli tak – to ilu?
ale skoro jest chora to w jaki sposob stawila sie przed komisja ???
Nie informuje się kto startuje w konkursie – dane osobowe kandydatów są zastrzeżone. Pomyśl, jakbyś chciał zmienić pracę i wystartowałbyś w jakimś konkursie, ale byś się nie dostał, A dowiedziałby się twój szef, że szukasz innej roboty – mógłby potraktować to jako nielojalność i … resztę dopowiedz sobie sam.
Nieprawda! Przejrzyj sobie BIP-y urzędu wojewódzkiego, marszałkowskiego i innych gmin – po każdym naborze publikowana jest lista kandydatów spełniających wymagania formalne, a dopiero po zakończeniu konkursu – nazwisko wybranego kandydata.
Bzdura!!!!
„, po to aby dać te zabrane im pieniądze komuś całkowicie obcemu społeczności Naszej Gminy”
..bardzo niebezpieczne poglądy …czy pracownik z poza obszaru gminy to wróg ….
jeszcze sie taki nie narodzil co by wszytskim dogodzil
jak zatrudnil z terenu gminy to nie dobrze bo kumoterstwo jak z poza to tez zle ech…
Panie Łukaszu, gmina jest zadłużona, w kasie ponoć na nic nie ma pieniędzy. Przewodniczący Rady Gminy Pan Grosicki na sesji budżetowej wyraźnie powiedział, że przez 3 lata możemy zapomnieć o inwestycjach. Czy by to powiedział czyt nie to o tym wiemy, że kasa jest i długo będzie pusta. Ale też jest tak, że w gminie jest zatrudnionych bardzo dużo urzędników, oni etaty maja i nie zapowiada sie, żeby ilość tych etatów się zmniejszyła. Ok, jest kasa na te etaty, niech bedą. Jeśli już ten sekretarz miał być, to można było wybrać jakiegoś urzędnika z gminnego ( osobiście widział bym jak… Czytaj więcej »
W gminie obsadzenie stanowiska sekretarza jest obowiązkowe, ale w takim małym urzędzie jest bezcelowe. Przecież te obowiązki wykonuje kadrowa i sekretarka. Po co jeszcze takie stanowisko?
jestes w bledzie
no akurat tak sie sklada ze ustawodawca nalozyl obowiazek utworzenia takiego stanowiska…
ja osobiscie tez nie mam nic ani do tej Pani ani do zadnego z gminnych urzednikow ale sekretarz to osba do ktorej wojt ma miec najwieksze zaufanie a z tego co pamietam to pania Marszałek odwolala rada gminy na wniosek p wojta wiec z tym zaufaniem ze strony p. wojta bylo chyba roznie, zreszta sam Pan gdzies pisal cos o nagrywaniu pana spotaknia z ta pania
nic nie trzeba przesuwac przeciez sam pan pisal ze to co mogli by zarobic nauczyciele sprzataczki i p. sorbian dostanie p. sekretarz
wiec pieniadze sa
W niebezpieczeństwie to Ty się znajdziesz czerepah jak cie namierzę rodziny tych zwolnionych.
To taka forma zaostrzonego „rasizmu” 😉
Zat to artykuł o gazetkach samorządowych mi się bardzo podobał!
…dokładny cytat …
„….W niebezpieczeństwie to Ty się znajdziesz czerepah jak cie namierzę ….”
…zastanów się co piszesz (ostatnie słowo) ….to można podciągnąć pod ? ……
To na co czekasz? podciągaj. To ostatnia moja odpowiedź na Twoje zaczepki.
Przecież procedura konkursu miała formę otwartą. Z tego co wiem nie było kandydata z terenu naszej gminy. Zresztą, chciałem przypomnieć,że na po Marcinie Dudku (człowiek z naszej gminy) też psy wieszaliście. Przypomnę, że kluczowe stanowisko skarbnika w urzędzie sprawuje mieszkanka Piekoszowa o czym nikt nie wspomniał. Myślę, ze kto by sekretarzem nie został spotkał by się własnie z taka reakcją. Krytykujecie osobę, której żadne z Was pewnie na oczy jeszcze nie widziało. A może trzeba dać tej Pani szanse na zapracowanie na lepszą lub gorszą opinię. Ja nie mam wątpliwości co do uczciwości wyboru . Jeżeli macie jakieś dowody na… Czytaj więcej »
[…]
Ostrzegałem – od tej pory Twoje komentarze nie będą publikowane. Podpisywałeś się: lukasz, Waldek, maria, Tomek, Anonim. I wystarczy. Nie będziesz robił głupka ze mnie i innych czytających.
Przyznaję Panie Blogu, że jeśli chodzi o marię przez małe m, to dałem się zwieść. Co do tych pozostałych nicków to czuć było tego samego prowokatora.
Panie Blogu, chciałem z góry Pana przeprosić i o „wybaczenie” prosić, że z mojego powodu ponownie będzie Pan zaniepokojony przez organy ścigania, mam nadzieję jedynie, że tym razem wystarczy, że i-meilowo wyśle Pan nr IP o które zostanie Pan poproszony. Nie wydaje mi sie aby był Pan gdzieś wzywany. Juz tłumaczę o co chodzi. Po powyższym Pana wpisie o podszywaniu się osób pod różne nazwy nicków, przejrzalem wszystkie dotychczasowe ich wpisy, i doszedłem do wniosku, że sposób ich konstruowania, zajadłość, wręcz planowość, tematyka, nienawiść, wręcz groźby wywołały u mnie uzasadnione poczucie zagrożenia, że osoby te oprócz słownych ataków zdolne są… Czytaj więcej »
Puszka Pandory została otwarta! I to nie ja majstrowałem przy jej zamku!
Nie ma problemu. Sam jestem ciekaw, kim jest Waldek, Tomek i inni w jednej osobie. Podejrzewam, że jest to pracownik gminy lub osoba z urzędem blisko związana. Ale – pożyjemy zobaczymy… 😉
Panie Blogu, nie wiem skąd Pan ma przekonanie że urzędnik jakiś tak mąci, ale jesli tak się okaże to wiem kto. To taki ktoś od niczego w gminie, sam ZP ma go już dość , bo ciągle mu przy uchu siedzi i donosi na wszystko co się rusza. Najgorsze, że i jemu donosi radny też na wszystko co się rusza. Tych ludzi trzeba z czasem po prostu uzdrowić – wyleczyć z tej przypadłosci, bo oni szkodzą i sobie i gminie. A najgorsze, ze robią to za nasze pieniądze. Nie stać nas na nich.
A co jesli ta osoba nie jest w zaden sposob zwiazana z UG?
” Napisane przez: pawel arabasz Panie Blogu,….. Nie wydaje mi sie aby był Pan gdzieś wzywany. Juz tłumaczę o co chodzi. Po powyższym Pana wpisie o podszywaniu się osób pod różne nazwy nicków, przejrzalem wszystkie dotychczasowe ich wpisy, i doszedłem do wniosku, że sposób ich konstruowania, zajadłość, wręcz planowość, tematyka, nienawiść, wręcz groźby wywołały u mnie uzasadnione poczucie zagrożenia, że osoby te oprócz słownych ataków zdolne są do czynów naruszajacych prawo ukierunkowanych na fizyczy atak na mnie, moją rodzine lub moje mienie……….” ..wybujała fantazja i nadinterpretacja szkodzi i ośmiesza …a oto przykład co może zrobić „zagrożony” user o nicku „pawel… Czytaj więcej »
Sam jestem kryrtcznie nastawiony do dzialalnosci niektorych urzednikow gminnych,ale pan panie Pawle w swoich wpisach krytykuje wszystkich kto sie nawinie.Rozumiem ze byly policjant inaczej nie umie .Wiem ze ma pan wiele racji,ale jak czytam kolejne pana wpisy to mysle ze jest pan zakompleksionym czlowiekiem,natomiast zeby krytykowac trzeba samemu byc w porzadku . Nie znam pana nawet z widzenia ale musi miec pan zdrowie zeby calymi dniami siedziec przed komputerem
Nie wiem według jakich kryteriów oceniacie ludzi obecnie zatrudnianych w placówkach podległych gminie bądż w samym urzędzie ale wydaje mi się, wręcz jestem przekonany że jest to podyktowane tym że nowo przyjęci są uważani za ludzi z nadania partyjnego (czytaj PIS) i to jest bardzo niepokojące zjawisko, ponieważ nie oceniacie osoby ani jej kompetencji i ale staracie się ją przedstawiać w negatywnym świetle tylko dlatego że jesteście (niektórzy) zagorzałymi przeciwnikami tej czy innej parti chyba nie oto tu chodzi.Więcej rozwagi.
Od razu zaznaczę, że nie mam żadnych uprzedzeń do ludzi za przynależność partyjną, ale nie zaprzeczysz xx, że cokolwiek by się ostatnio nie działo to nad wszystkim wisi PiS?
ja widzę kogo innego na pewno wiecie kogo
Panie Mieszkańcu, proszę się z tymi wszystkimi nie rozpędzać, zaręczam Panu, że pomijając osoby które uczestniczą w opisywanej przeze mnie sprawie tj. kilkoro urzędników gminy, nie znajdzie pan nikogo kto powie : znam Pawła Arabasza i mam do niego żal o to czy o to, że mi zaszkodził lub próbował zaszkodzić bo to kawała sk….a, bydlaka, itp, itd. Żyje z ludźmi w zgodzie, może tam i kto ma jakiś cichy żal że mu nie dałem pod sklepem na wódkę, ale niestety sam nie pije i na rozpijanie innych nie dam. Od nikogo też nie wymagam ani nie oczekuje że mnie… Czytaj więcej »
Panie Pawle naprawdę Pan sadzi ze blogowiczow interesuje stan Pańskich trzewi?
Panie Pawle, nie ma znaczenia czas spędzony przy komputerze, znaczenie ma sens wypowiedzianych kwestii. Pana akurat są bez zastrzeżeń, zatem życzę zdrowia ( ciśnienie ma Pan książkowe jak na emeryta ) i pogody ducha. Pozdrawiam.
Dziękuje Pani mario ( przez małe m). Ten wpis gdzie się ktoś podpisał Maria nie był pani, prawda? Bo styl mi nie pasował do Pani wpisów.
Tak Panie Pawle. Gorąco pozdrawiam.
Również Pania pozdrawiam……chociaż nie znam? Czy znam?
Cieszę się, że Pan Blog ostrzegł nieuczciwego blogowicza o tym, że używa kilka podpisów. Spowodowało to pewien chaos na Blogu. Dlatego musiałam swoje wpisy Panie Pawle zaznaczyć ( przez małe m). Muszę przyznać, że ma Pan świetną intuicję i jest doskonałym psychologiem. Zauważając różnicę w treści komentarzy. Dlatego odpowiem Panu na zadane pytanie, że Pan mnie zna! Pozdrawiam.
Czytam i przecieram oczy. Był konkurs na sekretarza, o którym przecież było tu głośno, a teraz nie podoba się wybór. Ale czy daliście szansę wójtowi na wybór kogoś z gminy? Ile osób z gminy złożyło dokumenty? (Pod warunkiem że spełnia się ustawowe kwalifikacje). Czy ktoś z was dało sobie szansę? Nie? To o czym ta gadka? Czytam , że kolejnych „obcych” się przyjmuje w gminie do pracy. I jeszcze raz tu zapytam, czy daliście sobie i wójtowi szansę na zatrudnienie człowieka z gminy z kwalifikacjami? Poza tym te sformułowania typu : „obcy”, „przybłęda” i inne które tu padają to swojego… Czytaj więcej »
Niestety w ogłoszeniu o wynikach konkursu wójt nie raczył poinformować nas czy ktoś jeszcze (i ewentualnie kto) wziął udział w konkursie oprócz pani Tatar. Osobiście chętnie bym się tego dowiedział. Jeśli chodzio o możliwość udziału w tym konkursie, to zarówno ja jak i zapewne 99,9% mieszkańców gminy nie spełnia warunków formalnych. Nigdy nie pracowałem w żadnym urzędzie i nie chciałbym pracować. Wolę wykonywać pracę, która przynosi widoczne efekty i daje satysfakcję. Nie podoba mi się natomiast, że urzędnik (utrzymywany z podatków) idzie na długotrwałe zwolnienie lekarskie tuż po zmianie władzy – przyznasz chyba, że dziwnie to wygląda.
A no właśnie, żeby zakwalifikować się do procesu rekrutacji w urzędzie trzeba mieć jakieś doświadczenie w administracji publicznej (często minimum rok). Niestety te konkursy to pic na wodę, bez znajomości robi się za tło. Jeśli ktoś uczestniczył w takim konkursie to wie, że szkoda czasu i wydanej kasy na dojazd.
szybko przegrzebałem neta: http://www.lex.pl/du-akt/-/akt/dz-u-2014-1202 Art.15.1.Niezwłocznie po przeprowadzonym naborze informacja o wyniku naboru jest upowszechniana przez umieszczenie na tablicy informacyjnej w jednostce, w której był przeprowadzony nabór, oraz opublikowanie w Biuletynie przez okres co najmniej 3 miesięcy. 2.Informacja, o której mowa w ust. 1, zawiera: 1)nazwę i adres jednostki; 2)określenie stanowiska; 3)imię i nazwisko wybranego kandydata oraz jego miejsce zamieszkania w rozumieniu przepisów Kodeksu cywilnego; 4)uzasadnienie dokonanego wyboru albo uzasadnienie nierozstrzygnięcia naboru na stanowisko. Jak widzisz, tylko te 4 elementy ma prawo ujawnić organizator konkursu. Kiedyś było inaczej. We wcześniejszej ustawie był zapis: „Art. 3b. 1. Po upływie terminu do złożenia… Czytaj więcej »
Powtórzę jeszcze raz – przejrzyj sobie BIP-y innych urzędów i przekonasz się, że można publikować listę kandydatów spełniających wymagania formalne. Druga sprawa – każda osoba biorąca udział w jakiejkolwiek rekrutacji podpisuje oświadczenie w sprawie danych osobowych.
Aha,
co do tej choroby to faktycznie masz rację. Na pewno jednym z warunków było przedstawienie zaświadczenia lekarskiego. A jeśli tak…
Oczywiście, że nikt nie może wymagać od kandydata zaświadczenia lekarskiego. Gdyby jednak ta pani brała udział w rekrutacji do prywatnej firmy i przyznała się, że była 2 miesiące na zwolnieniu lekarskim, to nikt by jej nie zatrudnił.
Oczywiście, że się wymaga – przeczytaj ogłoszenie o konkursie:
wymagania niezbędne – „stan zdrowia pozwalający na zatrudnienie na stanowisku” i wymagane dokumenty – „aktualne zaświadczenie lekarskie o stanie zdrowia”.
Ciekawe co było w tym zaświadczeniu, jeśli kandydat choruje od chronicznie od 5 miesięcy i nadal jest na L4?
A widzisz, w takim razie robi się coraz ciekawiej… A może to nieprawda, że pani była na zwolnieniu?
nigdy nie jest tak ze ktos ma zwonienie lekarskie na na 14 dni i 14 dni lezy w lozku…
skoro w zwolnieniu lekarskim nie bylo zalecenia „lezenie” to jesli tylko ta pani poczula sie na silach to tym lepiej iz poszla do lekarza i wystawil jej zaswiadczenie ze jest w pelni sil aby pracowac na tym stanowisku bo co by bylo gdyby sie okazalo ze po 2 czy 4 dniach poszla by na kolejne zlonienie lekarskie???
Żartujesz sobie?
Pozwolę sobie dokończyć Panie Blogu Pana wpis……choruje ……….i nagle wypływa 50 km dalej w zadłużonej po uszy gminie Piekoszów na stanowisku sekretarza gminy. Oczywiście ta Pani jeśli była w PiS to formalnie sobie zawiesi członkostwo, na zebrania partyjne nikt jej przecież nie zabroni chodzić. Wszystko cacy….. tyle, ze bedzie nas to kosztować kilkaset tysiecy zł. Nie 5, 10 czy 15 zł tylko kilkaset tysięcy.
Mi się też słowa typu „obcy” nie podobają. Pracuję w kraju gdzie co drugi jest w jakimś stopniu obcym, a mimo to kraj jest jednym z najbardziej rozwiniętych na świecie. Jeżeli takie słowa wypowiada jakiś dziadek to mogę to jeszcze zrozumieć, ale młodzi którzy chcą żyć we wspólnej Europie powinni zapomnieć o słowie „obcy”. Pan Blog też stracił w moich oczach. Mam go za kogoś na wyższym poziomie od PA, ale słowa „…Wolę wykonywać pracę która przynosi wymierne efekty i satysfakcję…” są naprawdę prymitywne. Ja uważam że raczej wszyscy robimy to co lubimy i przynosi nam satysfakcję. Czy praca urzędnika… Czytaj więcej »
Przykro mi ale takie jest moje zdanie – mam do niego prawo. Gdy muszę coś załatwić w urzędzie, widzę jak pracują urzędnicy i na prawdę uważam, że wielu z nich jest po prostu niepotrzebnych. Wielu z nich traktuje ludzi, którzy chcą coś załatwić jak zło konieczne. Tak nie może być. Kiedyś, gdy szukałem pracy, byłem na kilku konkursach do instytucji państwowych i urzędów, z każdego z nich wychodziłem z niesmakiem i coraz większą świadomością, że nie chciałbym tam pracować. Na szczęście mam pracę, która daje mi satysfakcję i daje efekty, które przekładają się na sukces całej firmy.
Po pierwsze panie emigrancie to wopbec Pani tatar nikt tutaj nie użył słowa przybłęda. Po drugie, o tym konkursie nie było głośno. Może w ściśle określonych kregach tak, ja nic o nim nie słyszałem.ale i fakt faktem , że nie ślęczę przy tablicach ogłoszeniowych. Zarzuca pan naszym urzędnikom, że nie startowali w konkursie, a może było hipotetycznie tak, że : 1./ W gminie panowała taka atmosfera, ze urzędnicy w obawie przed utratą pracy bali sie startować, bo czuli, że wygra ktoś namaszczony z góry, 2./ Może nikt z obecnych urzędników nie chce współpracować z obecnym wójtem z ich tylko znanych… Czytaj więcej »
Prostuje slowa powyżej : wobec Pani Tatar.
ale jakies slowa Pan prostuje bo cos ucielo…
a może nikt z obecnych pracowników gminy nie ma ochoty odpowiadać na Pana pisma 🙂
To nie jest kwestia ochoty tylko OBOWIĄZKU!!! A jeśli jakiś urzędnik „nie ma ochoty” odpowiadać na pisma mieszkańca (z którego podatków ma płaconą pensję, o czym wielu urzędników zapomina) to powinien zostać zwolniony dyscyplinarnie za rażące naruszenie obowiązków.
„….Napisane przez: PB
Nie podoba mi się natomiast, że urzędnik (utrzymywany z podatków) idzie na długotrwałe zwolnienie lekarskie tuż po zmianie władzy – przyznasz chyba, że dziwnie to wygląda.”
….może wygląda ale nie wyklucza innych powodów L4 ,od tego jest komisja ZUS ….
Oczywiście. Osobiście jednak nie podoba mi się to.
Dla mnie czerepahu też to bardzo dziwnie wygląda. Wygląda to tak jak ucieczka przed czymś. Przed czym to czas pokaże. Oby tylko nie trzeba było tej Pani zwalniać za kilka miesięcy , oczywiście z kilkudziesieciotysięczną odprawą….. z naszych kieszeni.
i po raz kolejny mija się Pan z prawda:
1. warunkiem uzyskania prawa do odprawy jest zwolnienie pracownika z przyczyn leżących po stronie pracodawcy
2. wysokość przysługującej pracownikowi odprawy zależy od długości okresu zatrudnienia pracownika u pracodawcy oraz od wysokości wynagrodzenia.
3. zgodnie z ustawa dla pracownika który przepracował mniej niż dwa lata odprawa wynosi wysokość jednomiesięcznego wynagrodzenia
a jeśli ma Pan jakieś informacje na temat tej Pani to warto już teraz powiadomić Pana wójta bo moze o czyms nie wie
…jeszcze nie zatrudniona a już osądzona …
Dla mnie arabaszu wygranie konkursu na stanowisko nie obliguje do otrzymania kontraktu menadżerskiego z obwarowaniami finansowymi .
Wyhamuj czerepahu, bo jeszcze ci się spod palców wymsknie, że ta pani będzie za darmo w czynie społecznym pracować w naszej gminie. To już nie te czasy jak wiele lat wstecz jeden z kandydatów na wójta gminy przy kielichu miał powiedzieć, że on może zrezygnować z pensji wójta byle tylko go na wójta wybrać. Ale wtedy było z czego brać …… no i nie było Piekoszów Bloga.
„…Napisane przez: pawel arabasz
Wyhamuj czerepahu,……… To już nie te czasy jak wiele lat wstecz jeden z kandydatów na wójta gminy przy kielichu miał powiedzieć, że on może zrezygnować z pensji wójta byle tylko go na wójta wybrać. Ale wtedy było z czego brać …… ”
Słuchaj arabaszu ..skoro miałeś takie informacje to pewnie jako wzorowy policjant(milicjant) miałeś obowiązek przeciwdziałać i złożyć raport do „szefa” PG ….jeśli tego nie zrobiłeś to dołożyłeś „5 groszy ” do ujemnego salda gminy …jeśli to jest informacja niesprawdzona to nie zajmuj się plotkami ….
Ja nie widzę żadnych znamion czynu zabronionego w tych słowach czerepahu . Ot taka sobie paplanina człowieka chorego na władzę i tyle. swoje powiedział i poszedł spać. Jeśli Ty widzisz to przecież możesz zawiadomić organy ścigania. Ja nie mam zamiaru z byle bzdurami i czyimiś bredniami biegać do prokuratury. I jak widzisz nie biegam. Ty możesz, bo jak widzę Twoja Postawa Społeczna jest bliska histerii i nienawiści.Ale to już Twój problem. Przepraszam Cie, że nie dotrzymałem danego Ci słowa, miałem na Twoje zaczepki podszyte nienawiścią nie odpowiadać.
„..Napisane przez: pawel arabasz
….. Postawa Społeczna jest bliska histerii i nienawiści …..
…dokładnie te dwa słowa podsumowują wszystkie Twoje wpisy a zaczęło się od drogi ….
” Napisane przez: pawel arabasz …. Ja nie mam zamiaru z byle bzdurami i czyimiś bredniami biegać do prokuratury …” słuchaj arabaszu …czytaj ze zrozumieniem ,pisałem PG (przestępstwa gospodarcze)…do prokuratury trzeba mieć coś „twardego” ..z jednej strony masz informacje o możliwości korupcji na szczeblu urzędnika gminy – nie podejmujesz działań !!!!!!!! Art. 27 ust. 1 ustawy z dnia 6 kwietnia 1990 r. o Policji. Stan prawny: 16.02.2012 Przed podjęciem służby policjant składa ślubowanie według następującej roty: „Ja, obywatel Rzeczypospolitej Polskiej, świadom podejmowanych obowiązków policjanta, ślubuję: służyć wiernie Narodowi, chronić ustanowiony Konstytucją Rzeczypospolitej Polskiej porządek prawny, …… …z drugiej strony nie… Czytaj więcej »
Moje pytanie bedzie troszke nie zwiazane z tematem ale czy ktos sie wybiera na wybory rady soleckiej i soltysa Piekoszowa? Ma sie ono odbyc dzis o 16 w GOKu? Dopiero dzis sie o tym dowiedzialem bo w ostatnich dniach bylem w delegacji…
Też dzisiaj dowiedziałem się o tym zebraniu… dziwne, bo w ostatnią niedzielę oglądałem wszystkie tablice ogłoszeń w Piekoszowie i żadnego ogłoszenia o tym zebraniu nie widziałem – a coś mi się przypomina, że informacja o takim zebraniu powinna zostać podana do publicznej wiadomości 7 dni wcześniej.
Dlaczego akurat wybór sołtysa Piekoszowa tak wszystkich interesuje,były przecież wybory w innych miejscowościach i mało się o tym mówiło a tu nagle takie poruszenie,czy dla całej gminy kto będzie sołtysem w Piekoszowie jest takie ważne ,jeżeli się mylę to proszę mnie oświecić.
Dlatego xx, ze znów mało kto wiedział, ze jakieś wybory są. Ja dowiedziałem sie dziś. Zajrzałem na BiP ale albo nie potrafię odnaleźć informacji o tym, albo jej tam nie ma. W ogóle cały ten BiP jest tak skonstruowany, że ciężko tam cokolwiek znaleźć. O konkursie na sekretarza też nic nie było wiadomo dla szerszej publiczności.
Dostałem informacje od osób zamieszkałych we Włoszczowie o nieprawidłowościach finansowych w tamtejszym magistracie. Osoby te maja mi odnaleźć i przesłać link do artykułu o tym traktującego, ale i ja sam wynalazłem coś takiego http://www.echodnia.eu/apps/pbcs.dll/article?AID=/20140221/POWIAT0113/140229863 daty zdarzeń będących przedmiotem kontroli nie są odległe wstecz w czasie.
Pawle pomyliłeś skarbnika z sekretarzem
Nic anonimie nie pomyliłem. Wiem doskonale o czym artykuł traktuje. Odpowiedz sobie jednak na moje hipotetyczne pytanie, czy gdybyś Ty narobił takich nieprawidłowości w swojej pracy to czy Twój przełożony miałby prawo prawo powiedzieć, że on nic do tego nie ma? Że on nic przez te miesiące nie dostrzegał? Jakby miał dobre plecy no to pewnie przez jakiś czas by się wypierał. Następnie zmienia się układ w Twojej pracy, pojawia się nowy wyższy przełożony z zamiarem wyjasniania sprawy, i co robi ten Twój bezpośredni przełożony? Ano Ucieka na zwolnienie lekarskie przed odpowiedzialnością. Moj wpis był skierowany do ludzi myślących którzy… Czytaj więcej »
PB …dopilnuj aby posty wyświetlane były w odpowiednich miejscach (odpowiedź) ,bo wychodzi m/m
Zagnieżdżenia odpowiedzi są tylko 3-stopniowe, bo dalej tekst się robi bardzo wąski. Coś za coś.
PB a piekoszow.eu to twoja robota? Jeśli tak, to kiedy ruszy ten portal?
Tak, domena jest moja. Jestem w trakcie rozbudowy bloga na coś w rodzaju portalu ale czasu ciągle za mało, żeby skończyć. Mam nadzieję, że się uda 😉
Każdy ma chwile zwątpienia, ale jak tak se czytam czerepaha, to widzę światło w tunelu. Pozdrawiam.
http://www.echodnia.eu/apps/pbcs.dll/article?AID=/20150425/POWIAT0113/150429257
panie Blogu mam pytanie,czy osoba przebywająca na zwolnieniu lekarskim może startować w konkursie na sekretarza gminy,jeśli nie może wykonywać pracy.
To są chyba jakieś żarty??? Przecież w wymaganiach dla kandydatów w tym konkursie było przedstawienie zaświadczenia o stanie zdrowia!!! Pan wójt oczywiście nie wiedział o chorobie pani Tatar, mimo że pisały o niej gazety już parę miesięcy temu… Śmiać się czy płakać?
” Napisane przez: PB
…. Pan wójt oczywiście nie wiedział o chorobie pani Tatar, …..”
…wyhamuj trochę PB ,wiedział czy nie to nie posiadasz takiej informacji w 100% …gazeta nie jest podstawą do stwierdzenia …ważne co leży w kancelarii UG ….
..nie „dmuchaj ” nie sprawdzonych „plotek” bo zaraz z małego wiatru będzie huragan …
Przecież w artykule Echa Dnia cytują słowa wójta – mówi, że nie wiedział. Chyba sobie tego nie wymyślili?
Panie Blogu, w przytoczonym przez anonima artykule Echa Dnia dostrzeżono Pański Blog i zacytowano Pana wpis. Piekoszów Blog wchodzi na salony medialne 🙂 . Jest tam też w tym artykule jedno bardzo ciekawe stwierdzenie, ale to już znajdźcie sobie sami.
Ha 😉 zauważyłem. Cieszę się, że dostarczam tematów „dużym” mediom. Najważniejsze jednak, żeby wynikło z tego coś dobrego dla naszej gminy.
Panie Blogu, Pan zrobił bardzo dużo dla Naszej Gminy. Myślę, że nawet nie zdajemy sobie wszyscy sprawy ile niecnych zamierzeń zdechło ( pełna premedytacja znaczenia słowa) dzięki istnieniu Piekoszów Blog. Dziś, po upływie wielu, wielu miesięcy jego istnienia można powiedzieć, że Gmina Piekoszów została podzielona na erę sprzed powstania Bloga, i erę po powstaniu Bloga. Dzięki Blogowi wielu zmieniło swój sposób pojmowania rzeczywistości, z różnych względów oczywiście. Wprowadził Pan pewnego rodzaju rewolucję zwyczajową ( a może i cześciowo obyczajową) skruszył Pan sporo skostniałego betonu który dusił naszą gminną społeczność. Taki jest mój pogląd. Nie musi sie Pan ze mną zgadzać,… Czytaj więcej »
ciekaw jestem jaki skład komisji był i co na to ZUS
Anonimie, zamierzam udać się do gminy i zapoznac się z dokumentacją wyboru sekretarza. Chcę poznać tych fachowców którzy wybrali Panią Sekretarz.
Nasz wódz poprzez wybór Pani sekretarz z obcego terenu wprowadził sobie ( myśle że nie będąc tego świadomym ) konia trojańskiego w swoje otoczenie. Jest proszę Państwa takie powiedzenie: ZŁY SYSTEM ZNISZCZY SIĘ SAM. Utrzymanie nowego urzędnika to kilkaset tysięcy złotych z kasy jednej z najbardziej zadłuzonych gmin w Polsce, których jak się okazuje dla jednych nie ma dla innych są. Wiecie dlaczego to piszę? Bo w gronie najbliższych popleczników zagotowało się. Do wielu dotarło, że jednak już dla nich nic nie zostanie, wkradły się wątpliwości. „Panny młode, wybranki, oblubienice, faworyty” czy jak byśmy ich nie nazwali poczuli się zdradzeni,… Czytaj więcej »
Będąc wczoraj w Piekoszowie udałem sie do urzędu gminy, żeby zapoznać się z dokumentacją związaną z ogłoszeniem i przeprowadzeniem konkursu na sekretarza gminy. Nie było opcji, żebym od razu się zapoznał, Pani sekretarka poleciła mi sporządzić prośbę o zapoznanie się , co też uczyniłem, no i czekam na zgodę. Chcę poznać schemat, jak to sie odbyło, oraz chcę poznać fachowców którzy byli w komisji konkursowej. Chcę sie też dowiedzieć kto jeszcze startował. No i chce się dowiedzieć w jaki sposób ogłoszono konkurs, bo ja o tym, że był konkurs dowiedziałem się z niniejszego artykułu na blogu, jak już Pani Sekretarz… Czytaj więcej »
Wyrazy współczucia z Włoszczowy. Szczere. Poniżej próbka tego, co się działo we Włoszczowie. Artykuł z Rzeczpospolitej Właściciele firmy ze Świętokrzyskiego skarżą gminę Włoszczowa o naruszenie dóbr osobistych: prawa do wolności gospodarczej i rozwoju przedsiębiorstwa. W pierwszej instancji – sądzie rejonowym – przegrali. Teraz zamierzają wystąpić do Sądu Najwyższego o stwierdzenie, czy wolność gospodarcza jest w Polsce dobrem osobistym i jako taka podlega ochronie. Zdaniem dr. Roberta Gwiazdowskiego, prawnika i ekonomisty, sprawa może mieć precedensowy charakter. – Gdyby Sąd Najwyższy wypowiedział się jednoznacznie, że dzisiejsze przepisy nie gwarantują ochrony wolności gospodarczej, mogłoby to mieć fundamentalne znaczenie dla sytuacji polskich przedsiębiorców –… Czytaj więcej »
A jaki był efekt takich rządów urzędników
Znów z Rzeczpospolitej
Przedsiębiorcy znów przegrali z marazmem urzędników i niechęcią z ich strony. A uboga gmina traci 150 miejsc pracy i przychody z podatków.
Po kilku latach przepychanki z burmistrzem Włoszczowy Bartłomiejem Dorywalskim (PiS) właściciele firmy Strunobet – Migacz, jednego z większych przedsiębiorstw w województwie świętokrzyskim (ok. 40 mln zł przychodu w 2010 r.), tuż przed świętami postanowili zlikwidować działalność w tej gminie.
Zakład we Włsozczowie zostal, ale nowe wybudowali na Pomorzu i koło Opola. I siedzibę zmienili.
Dzień dobry Panie/Pani gosciu z Włoszczowy, proszę nam napisać, jak mamy rozumieć powyższy wpis? Czy Pani Tatar aktywnie uczestniczyła w zniszczeniu funkcjonowania opisywanej firmy czy w tym czasie jedynie była sekretarzem we Włoszczowie? Bardzow spółczuje właścicielom oraz pracownikom tej firmy, ale my jako nowi „poddani” Pani sekretarz chcieli byśmy wiedziec konkretnie jaki był w tym jej udział. Jeśli to możliwe to proszę o publiczna informacje na niniejszym blogu lub jeśli Pan/Pani zechce porozmawiac ze mnąosobiście to podaje swój numer telefonu 886366653, lub jeśli będzie on nie aktywny to podaje adres e-mail pawelarabasz@o2.pl
Szanowny Panie To zbyt ostre sformułowania. Tak daleko nie posunąłbym się. Poza tym zniszczenie to zbyt mocne słowo. Firma jednak dalej rozwija się i działa, ale niestety poza Włoszczową. Ale trzeba pamiętać, że sekretarz gminy jest najbliższym współpracownikiem burmistrza/wójta. To burmistrz/wójt razem ze najbliższymi współpracownikami prowadzą lokalną politykę. I efekty takiej ich polityki obciążają ich równo. Trudno uwierzyć, że sekretarz gminy nie wiedziałaby o pewnych faktach, zawiadomieniach do prokuratury. Zresztą właściciel Strunobetu do echa sam powiedział Dlaczego chce pan migrować na północ kraju? Henryk Migacz: – Ponieważ znalazłem tam władze, które są przychylne przedsiębiorcom. Pan starosta obiecał mi, że nie… Czytaj więcej »
Bardzo Panu dziękuję za odniesienie się do mojej prośby. Rozumiem, że ten pan Dorywalski to był z PiS chyba? Nie mamy wiedzy o sympatiach politycznych Pani Tatar niestety, w myśl ustawy nie może być członkiem partii. Ale jakiż to problem być sympatykiem. Jeszcze lepiej bo składek się nie płaci, a z partią jest sie związanym. I u nas proszę Pana dzieje sie i będzie się działo. Bardzo dziękuję, i życzę powodzenia, powodzenia ze stratą dla mieszkańców gminy Włoszczowa. „Pociesze” Pana, że i u nas nikt sie nie liczy z mieszkańcami gminy. Teraz to już nawet z radnymi przestali się liczyć.
Musicie tej paniusi patrzeć dokładnie na ręce, co robi, jak się zachowuje wobec współpracowników (szczególnie tych szeregowych, mieszkańców). Jest u was obca, to powinno być wam łatwiej. I tępić najgorsze przywary, abyście swoją bezczynnością nie zgotowali sobie tego, co się działo przez wiele lat we Włoszczowie. Ta paniusia musi się w końcu nauczyć, że OBYWATEL JEST JEJ PRACODAWCĄ, A NIE SŁUGĄ ZA SWOJE PIENIĄDZE.
A tutaj najbardziej śmieszna i najsłynniejsza sprawa związana z waszym nowym urzędniczym nabytkiem. Tzw. „aferka włoszczowska o miłość w gminie”.
http://www.echodnia.eu/apps/pbcs.dll/article?AID=/20140725/POWIAT0113/140729434
Mamy więc nadzieję, ze Pani Sekretarz Tatar odniesie się do spraw które są opisywane w gazetach. Nie ukrywam, że ciekawi mnie bardzo związek przyczynowo-skutkowy pomiędzy zamiarem wezwania Naszej już Pani Sekretarz na świadka, a zmianą postawy u Pana Dorywalskiego.
Sprawa dotyczy tego wątku na forum. Pytanie jak się sprawa sądowa zakończy.
http://forum.echodnia.eu/nowa-aferka-wloszczowska-t199147/
niczem Piekoszów sprzed lat…
Ja to powiem tak Panie gosciu z Włoszczowy, nie mam nic przeciwko kontaktom damsko męskim, skoro facet może a kobieta ochote ma też to nic zdrożnego. Oczywiście trzeba wiedzieć gdzie i jak to robić, przypadki sie jednak zdarzaja. Fakt, że ten opisywany na tym forum to już jest przypadek przez wielkie P. Nie wiem tylko czy to przypadek czy kara boska? Bozia też nie wszystko ma ochote znosić.