Mętna ciecz o rdzawym kolorze zwana wodą
|Po ostatnim tekście na temat wody dostałem ciekawego maila od mieszkanki zachodniej części gminy. Przysłała mi też zdjęcia wody, która płynie z jej kranu. Sami zobaczcie.
Co ciekawe, autorka zdjęć napisała mi, że zdjęcia widział wójt przy okazji wyborów sołtysa Lesicy. Co pan na to, panie wójcie? Czy zamierza pan poinformować mieszkańców co gmina zrobiła/robi/zrobi aby woda była lepszej jakości?
Zdjęcia zostały zrobione około dwóch miesięcy temu:
Ciekawe czy ma to związek z problemami tego Pana nagrałem to na sesji w styczniu 2015r , wtedy Pan Grosicki próbował uciszyc tego Pana, ale determinacja zwyciężyła: Bławatków od Lesicy chyba nie jest daleko. https://www.youtube.com/watch?v=t7vHn_bJnJk oraz https://www.youtube.com/watch?v=3UgIJKgSn0Y
Ktoś kiedyś napisał tutaj na blogu taki dowcip: Halo, Pan Prezes Wijas? Tak, a o co chodzi? Z mojego kranu leci woda. A co ma niby lecieć? No sądząc po rachunku to conajmniej burbon….. Ja z kolei na tych zdjęciach widzę sok grapefruitowy. To może nie ma co narzekać?
Taki kolor wody może mieć różne powody, między innymi może to być własna instalacja. Wystarczy trochę powietrza, wzburzony przepływ i już jest rdzawy kolor. Często te niewidoczne zanieczyszczenia są gorsze.
Czy mogę wysłać zdjęcie czajnika po dwóch dniach od odkamieniania? Może inni też pokażą swój?
🙁
Oczywiście, proszę o zdjęcia. Może władze naszej gminy po prostu nie wiedzą, co dostają mieszkańcy jako wodę „zdatną do picia”. Pokażmy im to!
Saskya, pytałas w Sanepidzie czy można uzyskać wyniki badań tego ostatniego skażenia?
Pawle oczywiście 🙂
Pani powiedziała, że zgodnie z art. 20 Rozporządzenia Ministra Zdrowia z dnia 29 marca 2007 r. w sprawie jakości wody przeznaczonej do spożycia przez ludzi (Dz.U. 2007 nr 61 poz. 417), mamy prawo znać wyniki badań. Należy napisać pismo do UG o przedstawienie wyników.
Dziekuję Saskya, cieszę się , że nie zmarnowałaś impulsów dzwoniac do Sanepidu. Szacuneczek Ci się należy bezdyskusyjnie. No dobra, napisze się pisemko. Acha, otrzymałem zgodę na zapoznanie się z dokumentacją konkursową na Sekretarza gminy. Zamierzam też , ale już wnikliwiej zapoznac sie z dokumentacja konkursową na stanowisko Prezesa ZUK. Bo co do Pani Sekretarz to jestem bardzo ciekaw w zasadzie tylko składu komisji, bo tak jak kiedys napisałem po ostatniej sesji, że czuje w Pani Tatar niezłego fachowca, tak upływajace dni pracy tej Pani potwierdzają, że jest naprawde fachowcem samorządowym, ( co boskie to bogu , co cesarskie to cesarzowi,… Czytaj więcej »
Wójt pije tą samą wodę co wszyscy? Sądzę, że nie skoro tego nie widzi. Chyba, ze spłukuje nią tylko w kibelku, jak tak to go usprawiedliwia, można nie zauważyć nieczystości.
Przesłałem na maila ale widzę że mój nie nadawał się do pokazania 😉
Jeszcze raz z linkiem:
https://imageshack.com/i/p9mIViHkj
Odkamieniany przed Bożym Narodzeniem. Jak widać (albo nie widać) kamienia prawie „zero”.
Rodzina 7-mio osobowa więc wody trochę się gotuje. Kranówka z Brynicy.
I jeszcze jedno – kamień nie świadczy o tym że woda jest „brudna” – to tylko zawartość minerałów. Jest wielu którzy latają do „źródełek” bo woda z nich jest bez kamienia, niestety często jest ona biologicznie niezdatna do picia.
Jak najbardziej się nadawał ale na razie mam tylko zdjęcia od dwóch osób, czekam aż się więcej zbierze 😉
Powiem Ci ZZ że ja to jestem z natury spokojna, ale ostatnio twoje komentarze zaczynają nawet mnie irytować. Ja ci serdecznie gratuluję czystej wody, dobrej drogi, chodników i w ogóle braku problemów. To świetnie, że w Brynicy jest tak dobrze, znaczy nic u was nie potrzeba bo nawet chwaliłeś się, że wręczasz gminę w odśnieżanie drogi 😉 A ja oczekuje też czystej wody, płacę za nią ogromne pieniądze. Może ja mam dość picia mętnej herbaty i rozumiem ludzi z zachodniej części, że też mają dość tej żółtej cieczy. Oni mają ten problem od dawna i nie sądzę, że powodem jest… Czytaj więcej »
Nie irytuj się człowieku 😉
Drogi nigdy nie odśnieżałem, a w Brynicy są lepsze i gorsze przypadki – np. pisałem o drodze na Zwierzyniec, braku komunikacji itd. A piszę też o tych lepszych dla przeciwwagi bo słyszę tu tylko samo narzekanie.
A jak kogoś irytuję tym że jestem zadowolony to można trochę zrozumieć – prawdziwy Polak nie może być zadowolony!
Dąbrowa nie rozwiązał problemu za 10 lat ,a od Piatka wymagacie żeby w ciągu roku rozwiązał problem z zadłużeniem ,wodą chodnikami, trochę zrozumienia bo zgoda buduje niezgoda niszczy
Gdybyśmy Dąbrowie patrzyli na ręce to może gmina nie byłaby w takiej sytuacji w jakiej jest? A co do zgody – pan wójt chyba jej za bardzo nie chce skoro wytoczył sprawę w sądzie człowiekowi, który śmiał go skrytykować.
Przepraszam Panie Blogu, ale wypraszam sobie słowo KRYTYKA. Ja naprawdę opisałem tylko to z czym się spotkałem. Tylko i wyłącznie. Wszystko co opisałem mam potwierdzone w papierach od samego Wójta oraz w rzeczywistych zdarzeniach na które wskażę świadków. Chciałbym, aby tak postrzegać wszystko co związane jest ze sprawą sądową. Opis to opis, a krytka to już całkiem co innego, Krytyka to inny poziom. Ale do krytyki również wszyscy mamy prawo w zakresie konstytucyjnej wolności słowa.
w odczuciu wielu ludzi chyba wy nie chcecie tej zgody
Zrozum człowieku, że tu nie chodzi o żadną zgodę czy jej brak. Urzędnicy mają obowiązek dobrze wykonywać swoje obowiązki na rzecz mieszkańców, którzy im płacą pensję. A nie robią tego – najlepszy przykład to brak informacji o skażeniu i chlorowaniu wody. Natomiast odczucie, o którym piszesz to mają chyba tylko urzędnicy i ich rodziny, ewentualnie osoby uzależnione od gminy. Zwykli mieszkańcy w zdecydowanej większości mają dość tego, co robią władze naszej gminy i jak traktują mieszkańców.
Anonimie, wszyscy wiemy, że zgoda buduje. Ale jeśli mógłbyś, to prosze wskazać, co na tym blogu zostało opisane niezgodnie z rzeczywistością. Proszę, abyś wskazał jakieś kłamstwa które tutaj mają miejsce. No i jeśli mógłbys, to wskaż nam co pozytywnego wydarzyło się w naszej gminie przez ostatnie 6 miesiecy? Bo negatywnych zjawisk związanych z działalnościa Wójta i jego ludzi znajdzie sie wiele, i to nie zmyślonych a rzeczywistych. Proszę abyś Ty wskazał nam te pozytywne. Proszę, czekam ja, myślę ze inni również z checia dowiedza sie o tych pozytywach.
Też jestem ciekaw. Już kiedyś jakiegoś klakiera o to prosiłem i nie dostałem odpowiedzi.
Woda nadaje się do picia jest odpowiednia notatka umieszczona na stronie ZUK po co to się rozpisywać i stwarzac problem;co by było ,gdyby było
Oczywiście nadaje się do picia po kilkudniowym, powtórnym chlorowaniu w czasie którego śmierdziała tak, że się niedobrze robiło. Proponowałem Ci klakierze, żebyś się jej napił i nie chciałeś skorzystać. Poza tym – zanim nie zadzwoniłem do prezesa ZUK – żadnej informacji nie było ani na stronie ZUK ani UG a chlorowanie trwało.
ZZecie, dziwna ta sprawa z tą Twoją super wodą w Brynicy, bo ja zadzwoniłem do znajomego w Brynicy i on z kolei twierdzi, że ma kamieniołom w czajniku. Ale widać macie różne sieci wodociągowe.
Pewnie żona odkamienia raz w tygodniu, a ZZ myśli, że jest tak pięknie 😉
No właśnie żonę pytałem i to od niej mam tę informację. Na sieciach wodociągowych się nie znam, a znajomy Pawła z kamieniołomem to pewnie czjnik kupił w 85-tym i jeszcze nie odkamieniał. Jeżeli faktycznie jest u kogoś w Brynicy tak źle to może faktycznie jest coś nie tak na jego odcinku. Moi sąsiedzi wodę sobie chwalą.!
Ależ Zz oczywiście ja żartowałam. Mam nadzieję, że wiesz 😉
Naprawdę ci zazdroszczę wody.
Uważasz że kłamię?
To miało być pod wcześniejszym wpisem Pawła 😉
Na stronie Zuku pisze, ze woda jest zdatna do picia.
Z ujęcia Nordkalk woda jest bardzo zakamieniona i często w kolorach jak na zdjęciach powyżej. Problem zgłaszany był wielokrotnie, choćby ostatnio przy okazji wyborów sołtysa. Wciąż słyszymy, że temat wody to dla Gminy priorytet i niestety na tym koniec. Nie wspomijając o wszystkich innych poruszanych kwestiach. Brak tu jakiegokolwiek pomysłu na rozwiązywanie problemów mieszkańców. Wydaje się że decydenci poszli bardziej w kierunku zastraszania obywateli niż faktycznego rozwiązywania trudności.
Napisane przez: Anonim Woda nadaje się do picia jest odpowiednia notatka umieszczona na stronie ZUK po co to się rozpisywać i stwarzac problem;co by było ,gdyby było – Anonimie, istotą rzeczy było, że woda została skażona i nie poinformowano o tym mieszkańców, nachlorowano wodę aby zlikwidować skażenie i też nie poinformowano mieszkańców pomimo, że taki obowiązek spoczywał na organach gminnych. naraziło to odbiorców na nieswiadomość przy spożyciu zakażonej wody a nastepnie wody o podwyższonym stężeniu niezwykle szkodliwego chloru. Nie mydl ludziom oczu jakąś notatką. Papier wszystko przyjmie Za mna w polach jest taka droga gdzie kiedyś szambiarka wylała swoją zawartość,… Czytaj więcej »
Panie Blogu, nie dał Pan pod Anonimem opcji Odpowiedż, więc zapytam tytaj Anonima: Jacy Wy nie chcecie zgody?. Oraz proszę wymienić tych wielu ludzi z odczuciami. Poza tym jeśli jesteś tym Anonimem który zarzuca tutaj rujnowanie zgody to zdaje sie, że zostałeś poproszony o odpowiedź Proszę być konsekwentnym.
U siebie wymieniam filtr sznurkowy co 1 – 2 miesiące i za każdym razem jest bardzo mocno zanieczyszczony. Moje przyłącze do sieci ma już kilkanaście lat, więc to co się osadza pochodzi z sieci, a nie z przyłącza. Kamień osadzający się na naczyniach – to węglan wapnia /głównie/ rozpuszczony w wodzie i to niestety przypadłość naszego regionu – leżymy na wapieniach i nie da się uniknąć mineralizacji wody. Pomóc tu mogą filtry z wymiennikami jonowymi ale te zainstalowane indywidualnie – bo trudno zrealizować to metodą centralną, dodatkowo podrożyłoby to cenę wody. Natomiast filtracja wody z zanieczyszczeń stałych – to wręcz… Czytaj więcej »
Metr sześcienny tego czegoś za całe 3,67! Wójt obiecywał w kampanii wyborczej, że będzie taniej. I co? Obiecanki cacanki …
Cisza ?!?
Wszyscy sieją ogórki?
Cisza przed burzą? 😉
Sieją i podlewają wodą…ogórki będą bio! 😉
Usłyszałem ciekawą teorię o tym dlaczego ta woda jest takiego koloru. Zaznaczam, że to teoria której nie potwierdziłem, nie mam jak potwierdzić, i wierzę w duchu, ze jest ona nie prawdziwa. Toteż zadam publiczne pytanie, czy zakład czerpie wodę do płukania urobku z kilkunastu studni głebinowych, czy woda ta jest użyta do przeplukania urobku, czy do tego procesu używane sa jakies dodatki chemiczne? CO DZIEJE SIĘ Z TĄ ZANIECZYSZCZONA WODĄ Z TEGO PROCESU?GDZIE JEST ONA ODPROWADZANA? CZY MOZLIWYM JEST ABY TA WODA Z PROCESU CZYSZCZENIA WRACAŁA Z POWROTEM DO WYBRANYCH STUDNI GŁEBINOWYCH? CZY WŁADZE GMINY WIEDZĄ COŚ NA TEN TEMAT?… Czytaj więcej »