Do dwóch razy sztuka. Jest nowy informatyk i kierownik referatu inwestycji i rolnictwa
|Za drugim razem udało się rozstrzygnąć konkursy na te dwa stanowiska. Gmina poszukuje jeszcze dyrektora przychodni.
Kierownikiem referatu inwestycji i rolnictwa został Zbigniew Krakowiak z Mniowa, a informatykiem – Marcin Podlasiński z Kielc. Mam nadzieję, że teraz strona internetowa naszej będzie wreszcie porządnie prowadzona.
Do obsadzenia jest jeszcze stanowisko dyrektora przychodni w Piekoszowie. Kandydaci mogą się zgłaszać do połowy sierpnia – ogłoszenie o konkursie.
Pan wójt poobstawia stanowiska z konkursu oczywiście, a sam nam ucieknie do sejmu? Co my biedni zrobimy kto nas wyprowadzi z krawędzi bankructwa?
Niech idzie do tego sejmu. Będzie szansa na zmianę na lepsze.
Ależ drogi Blogu, jak tak można? Przecież Wójt Nasz jest najlepszy, najmądrzejszy i najprzystojniejszy i Jego Marzeń Drużyna! Już wyciągnął gminę z zapaści i patrzeć jeno jak gmina nasza przodować w Polsce zacznie 😉 Staliśmy przecież nad samą przepaścią, a zrobiliśmy śmiały krok do przodu 🙂 Chyba, że masz na myśli, iż tak światłego męża, słoneczko nasze pięknie nam świecące, szkoda na tak marny szczebel, jak gmina! Przecież w całej Polsce można zaprowadzić oszczędności jak w naszej gminie, powyłączać latarnie, zlikwidować masową komunikację /a przynajmniej mocno ją ograniczyć/, podnieść podatki o 400% – i wszystkim żyło się będzie tak dobrze,… Czytaj więcej »
na prezydenta tez jak najbardziej
:)uwielbiam styl Twojego pisania!
kto podniósł podatki ,powyłączał latarnie zniósł masową komunikację chyba nie Piatek
Taaaa… A Piątek obniżył podatki, powłączał latarnie i przywrócił zlikwidowane linie autobusowe? Chyba mnie coś ominęło…
Moze i drużyna marzen razem z wojtem. Bo co poczna no co bez swojego guru
Off-topic: Tak się zastanawiam odkąd zadaniem OSP jest podlewanie trawników wokół figurek przy pomocy wozów bojowych. Dzisiaj wieczorem nie po raz pierwszy widziałem jak dzielny komendant Sorbian dowodził akcją ratunkową rabatek wokół figurek w centrum Piekoszowa. W czasie tej akcji wóz bojowy wysyłał niebieskie sygnały świetlne (co pewnie miało usprawiedliwiać postój w dziwnym miejscu – np. na środku ronda), co jakby stoi w kontraście do niepełnego umundurowania druhów biorących w niej udział. Widzę tu dwa problemy. Po pierwsze marnowanie pieniędzy na bez sensowne akcje. Po drugie przy nadchodzącej fali upałów wiele gmin nakazuje ograniczenie zużycia wody. U nas wręcz przeciwnie… Czytaj więcej »
Gdyby Ci się udało jeszcze raz to zobaczyć – bardzo proszę o zrobienie i przesłanie mi zdjęcia (na adres: blog@piekoszow.eu)
Jasna sprawa, chociaż zza kierownicy czasem ciężko 😉
Z jednej strony jest to zrozumiale bo na rondzie sa posadzone jakies bogatsze rosliny, zktorych i tak juz czesc uschla, a z drugiej czemu odrazu angazowac w to OSP przeciez sa wodociagi a ponad to gmina miala chyba jakas polewaczke kupic odnosnie zakladu w Miedziance…
Łukasz jeśli dobrze pamiętam to OSP miało robić za polewaczke. Zakład Miedzianka to niech sobie sam sprząta drogę, polewa ją i za to zapłaci. A OSP jest od ratowania życia i mienia ludzkiego, a nie od podlewania kwiatuszkow.
A co podlewania to stara cześć Piekoszowa znowu wieczorem nie będzie mieć wody bo przecież podlewanie trawników wodą z sieci jest teraz tak ważne. Kurcze co ten wójt robi, że jeszcze nie na zakazu podlewania trawników. Jakoś w innych gminach jest zakaz.
A kto i w jaki sposob ten zakaz mialby egzekwowac?
Uważam, że zakazy podlewania to nie jest najlepszy pomysł. ZUK powinien zwiększać wydajność ujęć i budować nowe, przecież na wodzie zarabia, więc im więcej jej dostarczy mieszkańcom tym lepiej dla gminy. Poza tym warto się też postawić w sytuacji ludzi, którzy w urządzenie ogrodu włożyli masę pracy i pieniędzy – dlaczego przez nieudolność ludzi zarządzających gminą mają to zmarnować? Ja najchętniej wywierciłbym własną studnię, niestety nikt w okolicy nie ma, więc nie wiadomo na jakiej głębokości jest woda.
Łukasz a co mnie interesuje kto ma egzekwować zakaz. Od tego są prawnicy w UG, a nie ja.
A i czyjeś trawniki mnie nie interesują. Chciałabym po przyjściu do domu skorzystać z wody, np. zrobić obiad. Proszę cię PB nie pisz mi o zwiększaniu wydajności ujęcia bo to nigdy nie nastąpi, a my mieszkańcy mamy problem, żeby się herbaty napić. Studnie mam i tam też kiepsko z wodą bo są upały.
W sytuacji, gdy mieszkańcy mają nie mieć wody przez to, że inni podlewają – jak najbardziej zakaz jest na miejscu. Uważam jednak, że powinniśmy zmusić władze gminy do rozbudowy infrastruktury. Kiedyś rozmawiałem z byłym prezesem ZUK i powiedział mi, że pompy na ujęciach są w tragicznym stanie. Do tego kiepska woda w zachodniej części gminy. W tej sytuacji priorytetem władz gminy powinna być poprawa infrastruktury. Ciekawe, czy jest coś robione w tym kierunku?
Nic Panie Blogu nie zostanie zrobione w tym kierunku, ponieważ pieniądze którymi dysponuje wójt wystarczają tylko na sute, niczym nie uzasadnione co do ich wysokości zarobki jego niektórych urzędników. Samo zatrudnienie Pani Sekretarz zabrało nam hipotetycznie kilka potencjalnych studni głębinowych. Ale co tam? Ich stać na to aby kupować sobie wodę do spożycia.
No wiec jako prawnik Ci powiem ze bylby to martwy zakaz i w ramach oszednosci szkoda papieru i tuszu na pisanie
Po za tym skoro place za wode to dlaczego mam z niej nie korzystac w taki sposob jak mi pasuje?
To dlaczego w innych gminach jest zakaz podlewania trawników? Mało tego mieszkańcy to respektują. W Piekoszowie nie da zrozumieć, że jest susza i trzeba oszczędzać wodę.
Ja też płacę za wodę i nie mogę z niej korzystać bo ważniejsze są jakieś kwiatki. A do picia kupuję wodę.
Ale nieważne, szkoda czasu na tłumaczenie.
Niestety w naszym wojewodztwie na studnie potrzebny jest projekt i pozwolenie. Czy w okolicy masz jakis strumyk?
Ja mieszkam okol 500m od cieku wodnego. Zmierzylem wysokosc nad poziomem strumyka – wyszlo 7 metrow. Wode znalazlem na glebokosci 6,5 metra. Jak na dole masz piasek to poziom wszedzie jest taki sam. Zadnych czarow nie trzeba. Kop studnie – to super przygoda!
Niestety nie mam żadnych cieków wodnych w promieniu kilku kilometrów. Grunt to piasek do ok. 3 metrów, dalej kamienie, głębiej – nie wiem 😉
Panie Blogu, znam człowieka który bardzo precyzyjnie odnajduje żyły wodne. Jesli byłby ktoś zainteresowany takimi umiejętnościami to z chęcią podam namiar na niego.
Trudna etycznie sprawa z tym podlewaniem kwiatków wyszła. Z jednej strony chcemy mieć estetyczne miejsce do życia, z drugiej pojawia sie sprawa korelacji Kościoła i kasy gminy. W tym wszystkim uczestniczy organ państwowy jakim jest Straż Pożarna. Ja chciałbym wierzyć, że wozy bojowe SP zostały użyte celem sprawdzenia ich sprawności bojowej, przetestowano umiejętności strażaków, sprawdzono system dowodzenia a przy okazji skorzystały kwiatki i Kościół. Lepsze to jakby woda miała zostać w czasie tych ćwiczeń wylana do studzienek kanalizacyjnych. Niech każdy sobie to oceni po swojemu. Mi w tym wszystkim podoba się bardzo odważna aktywność sołtysa Piekoszowa Pana Marka Sorbiana. Wreszcie… Czytaj więcej »
Aha i jeszcze jedno PB jak będziesz dzisiaj podlewał swój trawnik to przypomnij sobie, że niektórzy będą czekać do 21-22, żeby napić się herbaty albo zjeść obiad. Ale spoko poczekamy na nowe ujęcie wody, pewnie ze 100 lat.
Easy 😉 Ja z reguły podlewam po zmroku ale na moim ujęciu nie ma problemów z ciśnieniem, nawet jak wszyscy w okolicy podlewają jednocześnie. Aha – jeśli chodzi o wodę na herbatę, to ja ją przywożę 30 km w butlach ze źródełka, bo tej w kranie nie da się pić nawet po przegotowaniu.
Z tą herbatą to był tylko przykład. Ja akurat kupuję wodę w butelkach 5 l. Ale są inne czynności wymagające użycia wody. Ciężko wziąć prysznic polewając się wodą z butelki. Cóż czasem niestety jadę busem więc i prysznic dla wielu będzie fanaberią ;-(
To w trosce o Twoje zdrowie doradzam brac prysznic o 21-22 a wtedy juz masz wode…
Zawsze mozesz rano nalapac wody i byc przygotowana na ta ewentualnosc ze jej nie bedzie jak przyjdziesz do domu skoro u Ciebie to norma to nie wiem czemu w ten sposob sobie nie radzisz
W obecnych warunkach pogodowych zapotrzebowanie na wodę rośnie a wydajność ujęć jest stała o ile nie mniejsza.Zdroworozsądkowym i racjonalnym jest zakaz podlewania.Z drugiej strony podam ciekawostkę:łączne wydobycie wody w naszej gminie oscyluje około liczby 600. tys metrów sześciennych zaś straty / ubytki/ wody/ na poszczególnych ujęciach są różne średnia strata to ponad 20% czyli stanowi to około 120 tys. metrów sześciennych .Dla zobrazowania skali jest to ilość którą rocznie zużywają Górki Szukowskie,Szczukowice,Podzamcze,Stara Wola,Brynica i Juljanów.Spółka w tym zakresie nie robiła i nie robi nic.I jeszcze jedno te straty czy tam ubytki są wkalkulowane w cenę wody. Marek K. Podzamcze
Marku właśnie o to mi chodzi, że jest susza i wszyscy powinni oszczędzać wodę. Niestety mało kto to rozumie. Rozumiem podlewanie warzywnych ogródków, ale trawnik? A już komentarze w stylu „place i wymagam” wyjątkowo mnie irytują. Ja tez płacę za wodę i jakim prawem taki Łukasz będzie mi radził kiedy mam korzystać z wody. Ludzie z Miedzianki tez płacą i maja żółtą ciecz. Ale dla Łukasza to jest norma więc mamy się męczyć i kombinować. Ważne, że u niego działa bo ON PŁACI. Zresztą jego komentarze są zbliżone do rozmowy z naszymi urzędnikami „paaani nie da się”. Za Dąbrowy przynajmniej… Czytaj więcej »
Takim prawem ze jesli przychodzi o 17 z pracy zgrzana i rozpalona tym upalnym sloncem to wziecie prysznica dla ocholody jest najgorsza rzecza jaka mozesz zrobic bo w najlepszym wypadku skonczy sie to dla Ciebie przeziebieniem
Łukaszu, pozwól, że Saskya sama zadecyduje jak ma dbać o higienę swojego ciała. Nie pouczaj. Płaci za wodę, wiec niech sama decyduje jak ją dla siebie zużytkować.
A i „ludzie z Miedzianki” nie maja zoltej cieczy bo korzystaja z innego wodociagu…
Zaczynam podejrzewać, że pracujesz w UG 😉
Z ujęcia Nordkalk często leci żółta woda, widziałam na własne oczy. Po drugie nie martw się o moje zdrowie, mam książkowe wyniki. Ja tylko chce korzystać z wody kiedy mam na to ochotę. Przecież za nią PŁACĘ.
A chodzbym nawet praciwal w UG to jakies przestepstwo???
„Ludzie z Miedzianki” to mieszkancy miejscowosci Miedzianka a oni korzystaja z innego wodociagu…
Łukaszu jak zwykle nie zrozumiałeś. Jeśli pracujesz w urzędzie to może zamiast siedzieć na blogu to lepiej zajmij się pracą, żeby petenci nie czekali na odpowiedź ponad 3 miesiące? Oczywiście domyślam się, że jesteś teraz na urlopie lub zwolnieniu lekarskim i dlatego sobie tutaj piszesz, prawda? A jeśli mieszkańcy miejscowości Miedzianka się obrazili, że nazwałam ich ludźmi z Miedzianki to serdecznie przepraszam. Ale przecież tam mieszkają ludzie, a nie kosmici 😉 Przykład żółtej wody miał tylko Ci uświadomić, że tam ludzie też płacą za wodę, która nie nadaje się do picia. A przecież płacą, wiec dlaczego mają takie coś w… Czytaj więcej »
a moze moja praca jest własnie siedzenie na blogu, czytanie i komentowanie…
Miedzianka nalezy do gm Chęciny a tam z tego co wiem od kilku kadencji dosc dobrze rzady sprawuje p. Jaworski nom omen „nasz rodak”
Praca jak praca. Natomiast jeśli jesteś pracownikiem urzędu i masz w obowiązkach uczestniczenie w internetowych dyskusjach to dlaczego robisz to w ukryciu? Rozumiem, że pan Blog dostał jakąś informację, że pracownik urzędu będzie tutaj wyjaśniał niezrozumiałe kwestie dla petentów? Jaki jest cel i sens tego działania?
Łukasz tylko się przekomarza, niestety nie pracuje w UG. Byłbym szczęśliwy, gdyby urząd wyznaczył pracownika to odpowiadania na pytania na blogu, niestety obawiam się, że prędko to nie nastąpi 😉
Jaka szkoda bo chciałam o to zapytać pana wójta ; (
Przekomarza się powiadasz? Szkoda, że nie używa emotek. Moim zdaniem zaczepia i robi zamieszanie zamiast normalnie coś skomentować.
Niestety ludzie z Miedzianki korzystają z tego samego ujęcia co cała zachodnia część gminy, czyli ujęcie Nordkalk. Niestety kolor wody jak i jakość pozostawia dużo do życzenia.
I tu się mylisz Łukaszu… korzystają! Tylko mają ją tańszą niż ludzie z gminy Piekoszów!
Ja dziękuję losowi za deszcz który spadł w dniu 9 sierpnia br, to było zbawienie dla warzywniaka mojej żony. Wylaliśmy już na niego kilka 2000-litrowych beczek wody, całe szczęście , że woda ta nie przechodziłą przez licznik ZUKu.
Panie Marku, jak wiec należało by się ustrzec przed utratą tej wody? Ma Pan jakiś pomysł?
Jak zobaczyłem te 25 komentarzy, to w pierwszej chwili pomyślałem że Paweł z Reichu wrócił 🙂
Cały tydzien kompletna cisza, a tu nagle lllluuuuuuu!
Wrocil wrocil juz jest komentarz
To coś co zamieściłem Łukaszu nie jest komentarzem, ze względu na uszkodzenie laptopa miałem możliwość tylko kopiować i wklejać.
ZZecie, byłem w szpitalu a nie w Reichu. Rozprawa sądowa wyznaczona mi na 27 lipca 2015r przerwała mi niestety leczenie w szpitalu, wg Pani ordynator moje leczenie powinno trwać co najmniej do połowy sierpnia br, o to mam dodatkowy żal do wójta Piekoszowa Zbigniewa Piątka, że zdezorganizował mi proces leczenia. Zapamiętam sobie to też na przyszłość Panie Piątek.
Ale przeciez to nie wojt wyznaczal daty rozpraw
Zawsze mogl Pan poprosic sad o wyznaczenie innej daty lub wyslac zwolnienie lekarskie
Niestety Panie Łukaszu nie dało się tego w praktyce już zrobić. Miałem wyznaczony termin rozprawy w oparciu o pismo ze szpitala w którym była data mojego pobytu, ale pod koniec pobytu pojawiła się potrzeba abym przedłużył leczenie, wtedy nie miałem tam już czasu i możliwości powiadamiania o tym sądu i dążenia do zmiany terminu rozprawy. Poza tym ZbigniewPiątek i jego Pani mecenas mogli by się czuć zawiedzeni. Acha. przegladajęc wpisy na niniejszym blogu znalazłem taki wpis, że to niby Zbigniew Piątek wypowiedział sie w szkole w Brynicy, że występuje nie jako wójt. Okłamał tego rozmówcę. Był wyraźnie pytany na rozprawie… Czytaj więcej »
http://biznes.onet.pl/wiadomosci/finanse/zadluzona-gmina-zbiera-w-internecie-pieniadze/rrnzpj
Pawle nareszcie jesteś 🙂
Dzień dobry Saskya, dzień dobry Panie Blogu, dzień dobry Państwu. Po powrocie ze szpitala zastałem niesprawny laptop ( mogłem tylko kopiować i wklejać) w domu i stąd nie miałem możliwości Ci Saskya odpisać czy też w ogóle odnosić się tutaj do wpisów innych, a z tego co widzę to jest tu sporo ciekawych wpisów do których raczej muszę się odnieść ( zwłaszcza do straszenia sądem przez radnego Borowskiego ludzi którzy zamierzają scharakteryzować jego działalność – a raczej jej brak jako radnego). Teraz na razie piszę z pożyczonego laptopa, mój już jest w naprawie. Jak go odzyskam to pierwsze co zrobię,… Czytaj więcej »
To może wreszcie będą sensowne komentarze a nie słowne przepychanki Osobiście też mnie wkurza bezmyślne lanie wody To chyba znak czasów ze nikt nie myśli o innych Liczy się tylko własną wygoda a inni jak frajerzy mają pecha ze dłużej pracują albo w rurach słabe ciśnienie to trudno mają pecha A może to też cecha charakterystyczna naszej gminy Brak więzi samolubstwo …..
Musze Cie podkablować Majka Żonie pawła!
Po niemiecku mówią Schleimer!
Nie mam powodu żeby się podlizywac drogi ZZ ani schlebiac
ZZcie, Pani Majka w ogóle nie odnosiła się w swoich wpisach do mojej osoby, proszę jej więc nie prowokować niepotrzebnie.
Dalej w kierunku wody… prezes ZUK szuka złodziei wody na swoim terenie! Złodzieje wody – oddajcie wodę!!!
Złośliwi twierdzą, że przyjął ciekawą formę poszukiwania złodziei wody, robi to dla ich zmylenia za pomocą kombajnu do koszenia zboża w godzinach swojej pracy.
Wodomierze wymienia to tzw uszczelnianie systemu
Tylko czy te wodomierze są nowe i mają atest? Czy są naprawiane i ponownie zakładane. Bo takie praktyki są mi znane.
Kazdy wodomierz musi miec atest nie wazne czy nowy czy naprawiany
Z tego co mi wiadomo to p. wójt nie jest jedynym pracownikiem gminy który sądzi się na koszt podatnika opłacając z pieniędzy gminnych kancelarię adwokacką.
A czy wodomierz po naprawie są legalizowane czy bazuje się na ateście, który jest wraz z nowym wodomierzem. Na jakiej podstawie możemy być pewni ze po naprawie działa prawidłowo?
kazde urzadzenie pomiarowe po naprawie aby moglo zostac dopuszczone do uzytku musi przejsc badania legalizacyjne przez firmę upoważnioną przez Obwodowy Urząd Miar