Mało chętnych do pracy w urzędzie gminy
|Zaskakujące wyniki dwóch ostatnich naborów na stanowiska urzędnicze w naszej gminie – nie udało się zatrudnić informatyka i kierownika referatu inwestycji i rolnictwa.
Według informacji, które zostały opublikowane na gminnym BIP-ie (poniżej publikuję kopie) – na stanowisko kierownika nie zgłosił się żaden kandydat spełniający wymagania formalne, natomiast w konkursie na informatyka jedyna osoba zakwalifikowana do drugiego etapu „nie spełniła wymagań komisji”.
Nie rozumiem tego. Czyżby nie było chętnych i kompetentnych osób do pracy w urzędzie?
Oj PB chętne i kompetentne osoby są, ale nie startują bo i tak nie spełnią wymagań komisji.
Czyli jak rozumieć można zatrudniony zostanie ktoś kto zechce pracować albo zmniejsza się stawiane wymagania Najlepsze przed nami konkurs na dyrektora Ośrodka A tak apropo jaki murzyn pełni teraz ta zaszczytna funkcje I kto w końcu jest w komisji konkursowej? CZAS LECI A NOWEGO LEKARZA W OŚRODKU NIE MA Jak się czujecie PANOWIE RADNI? Dumni z siebie jesteście?
jak się czujesz Panie Radny a w ośrodku jest już dwóch nowych lekarzy
Skład tej komisji jest tajny? Co to za ludzie?
Jak dobrze zrozumiałem to kandydat na informatyka nie przyjął warunków jakie mu zaproponowano…a dwa że jest spora rożnica pomiędzy oczekiwaniami a wymaganiami 🙂
Też tak zrozumiałem. Co nie zmienia faktu, że zainteresowanie pracą nie było duże. Szkoda, że nasz urząd gminy w przeciwieństwie do wielu innych urzędów nie publikuje listy kandydatów zakwalifikowanych do kolejnych etapów rekrutacji.
Dla informatyków rynek pracy w Kielcach robi się coraz lepszy, więc nie dziwię się że zdolni nie chcą pracować w gminie.
to jak to wkoncu jedna osoba zakwalifikowala sie do drugiego etapu i nie spelnila wymagan komisji???
Ta mój chłopski umysł to komisja nie spełniła wymagań kandydata 😉
Pewnie jak w tej reklamie – chciał trzy tysiące. Ale w euro 🙂
znowu szukaja