Sprawa biogazowni na Radzie Powiatu 26 września 2016
|W poniedziałek 26 września 2016 radni Powiatu Kieleckiego zajmą się skargą na bezczynność starosty w sprawie piekoszowskiej biogazowni.
Fabryka smrodu to ciągle nierozwiązany i wygląda na to, że nierozwiązywalny problem. Śmierdzi praktycznie codziennie. Nie pomogły artykuły w gazetach, programy w telewizji, wizyty urzędników odpowiedzialnych za środowisko… co więc musi się stać, żeby właściciel fabryki smrodu coś zrobił, żeby nie uprzykrzać życia ludziom w promieniu ponad kilometra?
Sesja rady powiatu, na której będzie dyskutowany problem biogazowni rozpocznie się o godz. 16.00 w sali audytoryjnej Starostwa Powiatowego w Kielcach przy ulicy Wrzosowej. Wiem, że grupa mieszkańców wybiera się tam. Wkrótce więcej informacji.
T o co musi sie stac , to tylko wie pawel arabasz.
Barszcz Snochowskiego moze rozwiazac problem.
Tylko jak go zasiac na terenie biogazowni od strony poludniowo-zachodnio-wschodniej, badz tez, od strony West Point.
Wiem….. Wysle swoje golebie z nasionami Snochowskiego, i popelni akt desantu w polaczeniu z samozasieniem. Qurnia. Czytam w jego myslach.
Panie Blog śmierdzi nie tylko w promieniu kilometra ale smród dociera do Gniewiec a to znacznie dalej jak kilometr .
Proszę Państwa, z przykrością i wręcz przerażeniem po raz kolejny powtórzę : Biogazowni nikt nie ruszy!!! Nad nią patronat sprawuję taka sieć powiązań polityczno biznesowych, że teraz każda debata, każde zapewnienie urzędników, polityków czy do kogo byście nie poszli to i tak nic nie da. Biogazownia dalej będzie funkcjonowała. Będziemy nosy zatykać, złorzeczyć, okna zamykać, powstrzymywać torsje a Biogazownia dalej będzie funkcjonować. Żaden urząd jej nie zamknie, bo jak by zamknął, to prawnicy właściciela wysądzą odszkodowania wielkości 100 lat spodziewanych zysków Biogazowni. Za tą Biogazownię możecie jedynie podziękować urzędnikom którzy dopuścili do jej powstania , a z których kilku nadal… Czytaj więcej »
Jako uzupełnienie dorzucę fakt, że proszę Państwa, Naszą Gminą rządzą nadal te same układy co i za czasów Dąbrowy. W tym roku znów drogę równał ten gość z firmy z Opatowa od którego cały ten http://blog.piekoszow.eu/2015/03/wojt-zbigniew-piatek-pozwal-do-sadu-mieszkanca-naszej-gminy.html brud się zaczął , nasze drogi obsługuje firma spoza gminy. Czy tak to powinno być? Dlaczego nie pozwała się zarobić naszym rodzimym przedsiębiorcom, tylko dopuszcza się firmy z zewnątrz którzy doją nasza kasą? Czy taki człowiek z zewnątrz będzie robił to z dbałością? Śmiem twierdzić, że nie.
I tu się zgodzę urzędnicy dali potrzebne pozwolenia i teraz żaden z nich się nie wycofa bo wiązałoby się z tym że się pomylili. A niestety żaden urzędnik nie przyzna się do pomyłki. Ale szczerze trzymam kciuki może się uda.
Pani Muzo, ale o jakiej pomyłce Pani pisze? To nie była żadna pomyłka tylko celowe świadome działanie. Przecież w dokumentach nie stała fabryka pakowania truskawek i nagle okazało się, że to biogazownia. To była od początku do końca Biogazownia. Była budowana w latach, kiedy łatwo było zapoznać się z opiniami z miejsc gdzie one już funkcjonowały i jakie jest ich praktyczne oddziaływanie na otoczenie, trzeba było zapytać też mieszkańców czy chcą tą Biogazownie pod oknami. Mamy jaskrawy przykład całkowitej ignorancji mieszkańców przez władze gminne.
Pomyłką jest to że zbudowali Biogazownie właśnie tu pod nosami mieszkańców gminy. A ktoś dał pozwolenie i zapewne z ochrony środowiska również, przecież ktoś się pod tym podpisał więc teraz ten kto dał pozwolenie nie powie „ups!!! ludzie mają rację, fetor straszny zamykamy interes”. Śmieją się „wasz problem”.
Jeszcze raz Wam powtórzę! Nikt nie ruszy biogazowni. Zapomnijcie o tym! To jest przykre co pisze, ale talie są realia! Na mojego nosa to ta biogazownia a raczej jej likwidacja staje się powoli punktem zaczepienia w najbliższej kampanii wyborczej, apeluję więc do mieszkańców -wyborców abyście nie dali się zwieść na teksty o likwidacji biogazowni. Na mojego nosa Stwarzyszenie Natura i ludzie przy nim skupieni będą szli tą drogą. Ja zadaję ludziom z Natury : a gdzie byliście jak biogazownia powstawała? I to pod Waszym nosem? Tak samo jak Stowarzyszenie Pana Świercza będzie was nabierało na walkę ze spalarnią śmieci. Im… Czytaj więcej »
moze np jak powstawal biogazownia nic nie dzialali bo stowarzyszenie natura powstalo w 2013 roku a biogazownia w juz w 2012 zostala oddana do uzytku???
A gdzie mieszkali w tym czasie?
Proszę sobie przypomnieć naszego wójta Pana Piątka, jak przed wyborami stał w szeregu oburzonych mieszkańców najbardziej narażonych na odór biogazowni. Przypomnijcie sobie co wtedy mówił, czym groził, co obiecywał. Jest film, a może nawet kilka filmików na YT z tego zdarzenia. A dziś co? Gdzie jest dziś w tej sprawie wójt Zbigniew Piątek? Co zrobił dla sprawy. Pani podpisująca się tu na blogu jako Aneta Szczęsna wyraźnie określiła postawę Pana Wójta na posiedzeniu rady powiatu.
daj linka/ki bo nie pamietam juz
Na YT proszę sobie odnaleźć a nie wyręczać się innymi.
No szukam i nie znajduje zadnej przedwyborczej wypowiedzi wojta w tym temacie zreszta Ty tez Pawelku masz w zwyczaju wyreczac sie innymi wiec i ja poprosze
Glindzisz ZZ !
Coś Ci się pomyliło Pawełku!
Ten Anonim to nie ja.
PB może potwierdzić.
Tylko Ci się wydaje że masz takiego nosa!
potwierdzam w imieniu BP 🙂
Nie przyzna się do pomyłki, bo za tą pomyłkę prawdopodobnie zainkasował kasę. Teraz co ma ją oddać i się przyznać ? Wtedy sprawa by się ” rypła”.
Kilka dni temu przystanąłem przed telewizorem jak szła chyba Uwaga po uwadze czy jakoś tak. Program dotyczył jakiejś miejscowości po Koninem, gdzie jakś spółka z kapitałem zakładowym 5tys zł, gdzie jeden ze wspólników był ścigany przez CBA próbowało zainstalować kopalnię piasku kwarcytowego którego pył niezwykle szkodliwie oddziałuje na zdrowie organizmów żywych. Wypowiadało się na ten temat wielu specjalistów od zdrowia,więc każdy był tego świadom. Miejscowy wójt, z gęby kawał drania z uporem maniaka forsował powstanie tej kopalni, jak się okazało mieszkał daleko od tego miejsca co zarzucali mu nawet mieszkańcy. Bydlak przed kamerą próbował zwalić całą odpowiedzialność na urzędniczkę która… Czytaj więcej »
MB Rycykling się rozbudowuje, a naprzeciwko niedoszłej spalarni powstaje jakiś niby magazyn.
Mam działkę pomiędzy Zrębami a Micigozdem i niestety zauważyłem, że od czasu do czasu w powietrzu unosi się dziwny „słodkawy” zapach podobny do woni gazu. Czy ktoś z tamtych okolic wyczuł coś podobnego? Zastanawiam się czy to po prostu zawiewa smrodem z wysypiska czy źródła należy szukać w tym pseudo recyklingu???
Eten, etylen, C2H4 – organiczny związek chemiczny, najprostszy możliwy alken (węglowodór nienasycony). Eten jest gazem bezbarwnym, o słodkawym zapachu. Jest substancją łatwopalną.W stanie naturalnym występuje w niewielkich (zmiennych) ilościach w gazie ziemnym. Można go otrzymać poprzez ogrzewanie folii polietylenowej . Wobec powyższego nasuwa się wniosek, ze ktoś palił odpady folii.
po pierwsze jest to jeden ze sposobow na jego otrzymanie
i po drugie otrzymuje sie go w wyniku nie palenia a ogrzewania polietylennu…
Proponowałbym taki sam smród urządzić albo pod domem Pana Bartosa albo w urzędzie który jest odpowiedzialny za środowisko
Ktoś wie co ustalono?
Tak, dzisiaj opublikuję relację.
A to dlatego od kilku dni nie śmierdzi! Pewnie niedługo zacznie!
Narkotyki w gminie Piekoszów. Wpadli dwaj mężczyźni. Takie wieści w radio Kielce. Czy ktoś coś wie na ten temat, mam dziecko w wieku szkolnym i się martwię. Nie miałam pojęcia że to i u nas się dzieje.
Wielokrotnie Wam pisałem o zagrożeniu narkomanią na terenie Naszej Gminy. Udajcie dalej, że tematu nie ma.
wiecej przestepst jest po alkoholu… a marihuana ma wlasciwosci lecznicze polecam na slowotok
Polecam zarzywać regularnie, żeby nie było takich fal wpisów na blogu 😉
Pisze się Zażywać, a nie zarzywać ZZcie.
Nie uzywa sie formy „pisze sie”, wlasciwa pisownia to: powinno byc napisane.To pierwsza sprawa.Piszac ZZcie popelniasz kolejny blad.Powinno byc napisane :Zet Zecie , albo Zet -Zecie.Pouczasz innych , korygujesz , strofujesz , swoimi dlugimi na kilometry wpisami zamulasz ten teren.
Jednym slowem stoisz w szambie po szyje, i raz na jakis czas robisz przysiady.
Piszę jak piszę, każdy ma swój styl pisania i ma do tego prawo. Uznałem więc , ze i ja mam takie prawo. Tyle, że rażące błędy ortograficzne ZZta w jego wypowiedzi która uderza w matkę dzieci wyrażającą swój strach w związku z narkomanią są po wielokroć bardziej rażące . Niemniej cieszę się, że mam do czynienia z takim asiorem pisowni języka polskiego jak Ty kronikaszu. Będę więc z uwagą przyglądał się Twoim wpisom aby się czegoś nauczyć.
mozesz podac konkretne przyklady ktore w wypowiedzi ZZ-ta „uderzają w matkę dzieci”???
Jak ja asior , to ty „Basior”.
Ty też poćwicz pisanie w języku polskim.
___
A wracając do komentarza o narkotykach to niestety jest to ogromny problem społeczny. I czym innym jest marihuana lecznicza (chyba klub kukiz15 złożył projekt dotyczący stosowania marihuany leczniczej), a czym innym dealerka narkotyków. Oczywiście, że i w Piekoszowie dzieci spotykają się z narkotykami, w szczególności z dopalaczami.
Jedyna rada to trzeba rozmawiać i tłumaczyć zagrożenia.
Dziękuje Saskya 🙂 . Napisałaś to co chciałem też napisać tj, rozmawiać z dziećmi, pilnować ich kieszonkowego, przyglądać się ich zachowaniu, interesować się gdzie przebywają. Bo na szkołę proszę Państwa nie ma co liczyć. Szkoła będzie udawać, że na jej terenie nic się nie dzieje, oni zgłoszą cokolwiek jak się dzieci poźgają nożami i krew się poleje. Bo każde zgłoszenie , a zwłaszcza z dziedziny uzależnień statystycznie źle rzutuje na ocenę szkoły, i w imię źle pojętej poprawności szkoły ( dyrektorka) będą milczeć tak długo jak się da. Bo nikt mi nie wmówi, że nauczycielki nie dostrzegają przytępionych, sennych lub… Czytaj więcej »
gdzie jest szkola ???
a gdzie jest policja??? czemu nic nie robi??? czemu nie zamyka sklepow z dopalaczmi???
a gdzie sa rodzice??? nie ” dostrzegają przytępionych, sennych lub pobudzonych” dzieci, „podkrążonych oczu, plotek innych dzieci, złych ocen.” boją się zapytać pojsc z dzieckiem do psychologa???
Przepraszam Pawełku ale z j.polskiego zawsze byłem słaby, w pracy posługuję sie tylko wyrażeniami typu „and”, „or”, „xor”… , a jak już rozmawiam lub piszę to raczej w j.niemieckim. Mandatów też nigdy wypisywać nie musiałem 😉
Dobrze że jest ktoś na tym forum który czuwa nad czystością języka!
Dziękuję Pawełku!
Ale dlaczego pisze sie „Zażywać” Pawełku z wielkiej litery?
Szukałem i nic nie znalazłem.
Wytłumacz mi proszę Pawełku.
Wypraszam sobie to „Pawełku”. Kumplami nie jesteśmy.
Ja też Pawełku Twoim kumplem wcale nie chcę być.
Sesja Rady Powiatu nie był dyskutowany problem biogazowi, lecz rozpatrywana była skarga mieszkańca na starostę. Jeszcze jest daleko do wyborów i radni powiatowi nie interesują się smrodem.
Jako mieszkanka tej gminy , bardzo zainteresowana tą sprawą udałam się na sesję rady Powiatu. Niestety nie widziałam tam nikogo innego, oprócz p. Wijasa, (który składał skargę w imieniu mieszkańców) i naszego wójta, który siedział i „milczał wymownie”. Myślę ,że to sprawia, że nas ignorują, bo nie widzą tej masy ludzi którym to przeszkadza … P. Wijas posługując się faktami wypunktował wszystkie nieprawidłowości jakie towarzyszyły wydawaniu pozwolenia na powstanie biogazowni, ale też nieprawidłowości w przebiegu procesu technologicznego–zbyt mała ilość substratu zielonego, co jest głównym powodem smrodu, oraz niewłaściwy proces wywozu po-procesowych odpadów. Cóż Starosta jest bierny i bezczynny i nawet… Czytaj więcej »
Własnie Panią miałem na myśli pisząc o Pani jako rozsądnie zadającej pytania na przedwczorajszej sesji. Szacunek dla Pani. Nie chciałem używać Pani nazwiska chociaż znałem je. Mam też do Pani prośbę, aby sprostowała o którego Pana Wijasa chodzi, bo jeszcze wyjdzie, że chodzi tu o Wijasa Jerzego – prezesa ZUKu, a przecież to nie o nim Pani pisze.
aby sanepid sie zainteresowal sprawa to te objawy musza wystapic u co najmniej 7% pacjentow
nieprawidłowości w przebiegu procesu technologicznego–zbyt mała ilość substratu zielonego, co jest głównym powodem smrodu, oraz niewłaściwy proces wywozu po-procesowych odpadów.
..cd ..
..kiedyś pisałem o tym i się nie pomyliłem. Zastanawiające jest to że po każdej kontroli i mandacie powinny być wnioski pokontrolne a ukarany powinien się do nich dostosować i naprawić niedociągnięcia. Kolejna rzecz to parametry pracy bio-gazowni, atest do czegoś zobowiązuje. Krótko mówiąc obiekt ten zapewne korzystał z dofinansowania EU i można to zgłosić jako źle wydane pieniądze unijne. Kontrole stwierdziły ….. „zbyt mała ilość substratu zielonego” …… istnieje duże prawdopodobieństwo że budowa bio-gazowni miała na celu pozbycie się dużej ilości odpadów z ubojni a nie wytwarzania energii odnawialnej.
dlaczego zle???
Rozmawiałem kiedys z panem od fabryki smrodu jak to piszecie i powiedzial ze jesli oddadzą mu kasę jaka wlozyl w ten interes to na drugi dzień zamyka biogazownie a otwiera perfumerie pozdrawiam.
Co za bezczelny typ! On ma obowiązek dostosować się do obowiązującego prawa i zasad pożycia społecznego, co w tym konkretnym przypadku oznacza doprowadzenie do likwidacji smrodu. W Polsce są zdecydowanie za niskie kary dla takich pseudobiznesmenów.
Oni tam tak rozpatrują naszą sprawę, jak kiedyś Grosicki „rozpatrzył” sprawę Pana z Bławatkowa który na sesję przyniósł zapierniczony syfem filtr od wody. Pan twierdził, że był wiele razy ze skargą w gminie w tym i u wójta na ten syf, ale Grosicki załatwił go jednym bezczelnym pytaniem: a czy złożył w tej sprawie pismo? Czyli jego osobiste stawiennictwa, składanie skarg ustnych jak się okazało nic nie znaczyły, bo trzeba było….pismo złożyć, które zapewne tak by rozpatrywali w UG jak i moje pisma „rozpatrują” od 8 maja 2015 roku. . Tak samo jest z wasza skargą. Oni będą rozpatrywać do… Czytaj więcej »
bez przesady śmierdzi sporadycznie to normalne przy tego typu firmach w niemczech to normalne i nikt z tego nie robi problemu.a jak to budowali to była pierwsza tego typu inwestycja w polsce pozdrawiam mieszczuchów piekoszowskich z p. wijasem na czele.
Coś mi się zdaje, że nie jesteś obiektywny 😉 Śmierdzi non stop – raz mocniej, raz słabiej ale śmierdzi. Potwierdzą to WSZYSCY okoliczni mieszkańcy.
Bezczelny jesteś anonimie, oj bezczelny. jak to dobrze być….anonimem, prawda?
Dziarmolisz młody.
…”Obywatele skarżą się na masową smród z biogazowni
Wallern (Parzham) . Biogazownia pracuje w części z krwi cielęcej z USA i odpadów poubojowych….
„Wsad ” do biogazowni dostarczany jest drogą morską ….. zamrożony ……z USA
Mieszkańcy oddali sprawę do sadu.
http://www.nachrichten.at/oberoesterreich/wels/Buerger-klagen-ueber-massiven-Gestank-aus-der-Biogasanlage;art67,1196877
Nie wiem jak Wallern, ale okolice Leoben to tereny dosyć biedne i o wysokim jak na Austrie bezrobociu – więc władze są łase na każdy zakład który powstanie na ich terenie.
Nie przypuszczałem jednak że opłacalne jest sprowadzanie mrożonej krwi z USA!