Tak się załatwia sprawy?
|Dzisiaj napiszę o sprawie, która budzi we mnie mieszane uczucia. Otóż parę miesięcy temu dowiedziałem się, że pewien przedsiębiorca z naszej gminy próbuje załatwić zmianę planu zagospodarowania przestrzennego obejmującego posiadaną przez niego działkę (dość dużą).
W sumie nie byłoby w tym nic dziwnego, ponieważ wiele osób załatwia zmiany przeznaczenia działek – jednak w tym przypadku zastanawiam się, czy takie działania są legalne. Otóż z moich informacji wynika, że przedstawicielka tego przedsiębiorcy próbowała w urzędzie gminy uzyskać numery telefonów do radnych. Po co? Tego możemy się tylko domyślać.
Na razie nic więcej nie napiszę – proszę nie zgadywać o kogo i o jaki teren chodzi – w odpowiednim momencie to ujawnię. Chciałbym na razie poznać Waszą opinię – czy tak się to powinno odbywać? Jeśli ktoś wie coś więcej na ten temat – proszę do mnie pisać mailowo lub przez formularz kontaktowy na blogu.
Dlaczego taka konspiracja? Z końcem ub. roku ja też o tym fakcie słyszałem i wiem o który teren się zabiega i kogo to dotyczy.
To nie konspiracja 😉 Na razie chciałem poznać zdanie innych osób jednak bez względu na to o kogo chodzi. Bez emocji i ewentualnych uprzedzeń. Chodzi o sam fakt takiego sposobu załatwiania spraw. W odpowiednim momencie napiszę o kogo i o jaki teren chodzi. Wiem Panie Marku, że ta informacja do Pana dotarła, ja ją jeszcze potwierdziłem w innym źródle. Nie jest to więc plotka…
W pewnych kwestiach daję sobie na wstrzymanie. Poczekamy. Ale nie mogę być obojętny co do próby nieformalnego wywierania nacisku na radnych.O tym fakcie radni powinni podjąć działania przewidziane prawem i stąd moje pytanie czy ktoś z radnych o takim fakcie poinformował np. przewodniczącego Rady czy inne organy.Radni w związku z wykonywaną funkcją są funkcjonariuszami publicznymi są chronieni przez prawo , ale mają też obowiązki w tym zakresie.Mój przedostatni wpis dot. Łukasza przypadkowo jest powiązany z tym tematem.Otóż są dwie drogi wystąpienia z inicjatywą podjęcia uchwały albo wójt albo radni.Ktoś musi się podpisać i będziemy wiedzieć kto skrewił lub dał się… Czytaj więcej »
Też tak myślę – załatwianie takich spraw w prywatnych rozmowach telefonicznych z radnymi rodzi pewne podejrzenia. Wiem, że radni tu zaglądają – może się wypowiedzą w tej sprawie? Czy i jak odbywały się rozmowy z tą panią?
„Napisane przez: PB Też tak myślę – załatwianie takich spraw w prywatnych rozmowach telefonicznych z radnymi rodzi pewne podejrzenia….” Radny też człowiek i można z nim pogadać, a może trafi się na człowieka który wskaże drogę jak to „ugryść”. Często słyszy się o rozmowach w kuluarach. Czy to jest coś innego?. Nawet najwięksi tego świata odbywają rozmowy w cztery oczy i nikt poza nimi nie zna treści tych rozmów. Inną rzeczą jest że gmina nie powinna podawać nr. telefonów do nich, chyba że mają na to pozwolenie od zainteresowanego. Nie jest ważne czy „ja” chcę wręczyć łapówkę …ważne jest aby… Czytaj więcej »
a moze wystarczylo by wprowadzic stale dyzury radnych
Kiedyś były… czy jeszcze są – nie wiem.
Proszę napiszcie o jakie tereny chodzi i
o kogo chodzi?
Mam bardzo analityczny umysł, ale blogu nie poznasz mojej opinii, bo kompletnie nie wiem o jaki teren chodzi i na czyj wniosek!?
Napiszę Ci za chwilkę na maila 😉
przyjdż do mnie to ci powiem
Który nr pokoju?
Ok, dziękuję za e-mail, jedyne co mi przychodzi do głowy, to czy ten teren nie chca przyłączyć do tej specjalnej strefy ekonomicznej co ma powstać w Jaworzni przy Janowie?)
A druga sprawa blogu, to w wolnej chwili, na spokojnie gdybyś mógł założyć wątek – Czy warto restaurowac, odbudowywac Zamek Podzamcze?
To jest Zamek z historią, tradycją i wyglądem który robi wrazenie!?
Przy zamku nie trzeba wiele robić, tylko ogrody, zalac tereny zalewami z karpiami i niech się dzieje wola nieba 🙂
Dobry pomysł. Założę taki wątek.
Myślę, że to nie ma związku z planami wprowadzenia specjalnej strefy… te tereny nie graniczą ze sobą, a po drodze jest jeszcze park krajobrazowy.
Jak przedsiębiorca działa przez pełnomocnika to znaczy się, że zamożny.
Osobiście uważam ,że takie lobbowanie chociaż zgodne z prawem to jednak jest nieetyczne.
Dodatkowo wskazuje na silną potrzebę zmiany planu. A takie silne dążenie do zrealizowania potrzeby rodzi wiele pytań.
Wreszcie patrząc tak z pozycji przeciętnego obywatela Gminy gdyby numery telefonów radnych zostały ujawnione to byłoby to dyskryminowanie zwykłych interesantów Urzędu , których nie stać na pełnomocnika.
Zasadniczo dla przejrzystości czy bogaty czy biedny powinien podlegać takim samym procedurom.
Jakieś wieści po dzisiejszej sesji?
Trudny temat z tym docieraniem do radnych. No cóż, to radni mają prwo decyzyjne w gminie, każdy z nas ma prawo do nich się zwrócić i przedstawić im jakiś swój pomysł i ma prawo oczekiwać akceptacji. Docieranie do radnych nie jest naruszeniem prawa, aczkolwiek będzie budzić w Nas niemiłe skojarzenia. Istotne jest, aby wszystko to było przejrzyste i nie ukierunkowane na zjawiska niekorzystne dla Nas mieszkańców i dobra gminy w której żyjemy. Jak sami wiemy biorąc pod uwagę ostatnie lata, to wybór kogokolwiek czy to do Rady Gminy czy na wójta niesie za sobą ogromne ryzyko. Obecny proces sądowy Dąbrowy… Czytaj więcej »
Plebiscyty radnych się zakończyły w Echu Dnia. Na Fb już są wyniki.
p. Borowski zdobył więcej głosów niż 12 radnych spoza pierwszej trójki razem wziętych. Nie znam osobiście większości ale poznałem p.Borowskiego i wcale mnie nie dziwi jego popularność i najwyższe oceny (i to nie po raz pierwszy). Szkoda, że w głosowaniu na Radzie głos p.Borowskiego nie jest proporcjonalnie ważny do liczby głosów uzyskanych w tym plebiscycie 🙂
Albo jesteś głupi i naiwny albo masz widać ze jesteś w zmowie z Panem Borowskim. Śmieszy mnie kto wierzy w to głosowanie.. 10 głosów za sms którego można wysyłać bez końca z jednego konta. To tylko maszynka dla Echadnia.
Hahahaha cały tydzień cichutko nagle Borowski od 22.00 do 00:00 Borowski niespał i puszczał na siebie głosy żenada
Ta, żałosne. Byłem tam 2 dni przed końcem głosowania to miał mało co głosów (bodajże poniżej 100 bo pierwsza była B. Stoga). Śmieszne.
Komercyjny plebiscyt i wyniki traktuję z przymrużeniem oka.Niektórzy łykną to jak młody pelikan rybkę na pierwsze śniadanie.Weryfikacja i ocena dokonań radnych nastąpi przed urną wyborczą za pomocą kart do głosowania.Nie zamierzam być obrońcą radnego Borowskiego ,ale tak obiektywnie to nie zapominajmy,iż to z jego inspiracji zwiększyła się częstotliwość odbioru śmieci w okresie letnim.Broniąc swojej racji potrafił wystąpić do organu nadzoru o unieważnienie uchwały RG /co prawda nieskutecznie/.Na tle innych radnych to i tak dużo.Znam osoby w RG które od początku kadencji tej RG publicznie/sesja/ nie zabrały głosu, tylko ręka za lub przeciw.
Panie Marku ja proszę tylko o jedną odpowiedż;po co służą i co robią Radni na poszczególnych komisjach
Anonimie. Pytania do mnie są nielogiczne .Po co służą tego nie wiem. Co robią na poszczególnych komisjach tego też nie wiem .Wynika to z mojej nieobecności na tych komisjach.Jesienią ubiegłego roku uczestniczyłem w obradach komisji budżetowej RG dot. między innymi cen za wodę i ścieki.Moje obserwacje są takie :sposób prowadzenia obrad komisji przez radnego Swiercza powinien być wzorcem, przykładem na prowadzenie sesji RG.Merytoryczny głos w tym temacie zabierali radni /kolejność alfabetyczna/ Borowski, Budziwojski, Sieradzan, Szot a pozostali byli tacy anemiczni, bierni. Nie wiem czy wypada pisać o tym ale jedna z radnych to dłubała w nosie w czasie obrad. Proponuję… Czytaj więcej »
Obroniliśmy się przed spalarnią w Micigozdzie i to by był koniec naszych (mieszkańców gminy) możliwości. Rząd planuje nam mieszkańcom odebrać wpływ na to co będzie działo sie z otaczajacym nas środowiskiem naturalnym. „Takie protesty, jak w przypadku Doliny Rospudy staną się praktycznie niemożliwe. W proponowanych przez Ministerstwo Środowiska zmianach są zapisy, które znoszą kontrolę społeczną w postępowaniach środowiskowych.” Ten tekst można by przeczytać następująco: „”Takie protesty, jak w przypadku spalarni w Micigozdzie staną się praktycznie niemożliwe. W proponowanych przez Ministerstwo Środowiska zmianach są zapisy, które znoszą kontrolę społeczną w postępowaniach środowiskowych.” Nie będzie konsultacji społecznych w sytuacjach wprowadzania zmian środowiskowych,… Czytaj więcej »
No to te niechciane inwestycje będą płonąć, wybuchać lub się przewracać. To jest naturalna kolej rzeczy.
Panie rob myślałem ze pan umie trzeźwo patrzec co sie wokol dzieje.mija dwa lata kadencji a pan borowski z jedynym sukcesem zumba za ktore kobitki jeszcze placa kasiorke.no i ostatni sukces wyniesienie sieradzaa na oltarze gminnej polityki
a swego czasu (jakos przy okazji spalarni smieci) pobieral probki wody by oddac do analizy i podobno mial przedstawic wyniki badan publicznie i cisza cos
Pan Borowski przedstawił te wyniki radnym przy okazji jednej z sesji. Zapytajcie więc swoich radnych dlaczego tą wiedza nie podzielili się z wami.
skoro umial sie pochwalic na blogu ze zbiera probki to dlaczego wynikami ich badan juz nie??? moze nie bylo w nich nic szczegolnego
Nie wiem dlaczego nie ogłosił na Blogu. Publicznie prosiłem go też o to tutaj nie jeden raz. Wolał radnym to przekazać. Może bał sie publicznej paniki siać w oparciu o te wyniki? Moze uznał, że nie powinniśmy wiedzieć co do ziemi idzie.
Rozumiem ,że te twoje przypuszczenia to są na zasadzie być może.
Jednak i to być może to też trochę takie nielogiczne gdyby było prawdziwe bo:
1. Dlaczego radnym przekazał a nie ludziom? Radny reprezentuje wyborców a nie radnych.
2. Co znaczy bał się paniki siać?
3. Co znaczy uznał,że nie powinniśmy wiedzieć?
4. A dlaczego hipotetycznie nie powinniśmy wiedzieć co idzie do ziemi? Przecież gdyby tak było to byłoby to narażanie ludzkiego zdrowia ?
Osobiście uważam ,że nie przekazał bo nic złego w tych próbkach nie było.
tez tak uwazam
Nazwiska pisze się dużą literą Panie Anonim!!! . Pisze się Pan Borowski, Pan Sieradzan. To są ludzie a nie jakieś śmieci. Proszę o szacunek dla nich i dla wszystkich innych zarówno tu na Blogu jak i poza nim.
A ja jestem smutna , ja na bezrobociu a dzisiaj mąż dostał wypowiedzenie, ma 55 lat elektro – elektronik i jak żyć? Moze ktoś ma jakieś pomysły? Ja caly dzień płacze i nie mogę się ogarnąć. A za rok syn sie żeni. Masakra, jestem mega zdolowana.
To o takich Naszych Mieszkańców mi chodziło jak Ty Wodo i Kanalizacjo jak wielokrotnie pisałem tutaj o bezczelnie i nieprzyzwoicie wysokich zarobkach wójta, sekretarz , kierownictwa GOPSU, kierowników w UG zarabiających na Naszej Biednej Gminie po kilkanascie tys zl miesięcznie. Oni nic nie zrobili dla polepszenia losu tak ogółu gminy jak i poszczególnych mieszkańców.Nie chcę nawet wyobrażać sobie jak Pani i Pani podobni którym grozi bieda mają się czuć w obliczu tego zarobkowego rozpasania notabli gminnych. Ja ze swej strony mogę tylko Pani współczuć, a do innych apelować żeby wreszcie zaczęli widzieć więcej niż tylko czubek wlasnego nosa. W tej… Czytaj więcej »
Alkoholizm to choroba a tym to u nas zajmować się powinien NFZ. Za Odrą tak to właśnie wygląda. Do niedawna funkcjonariusz który nigdy nie odprowadził składki ZUS po 15 latach służby i osiągnięciu wieku emerytalnego pobiera 100% ostatniego (wysokiego) wynagrodzenia a „robol” po 50-iu latach pracy otrzyma najniższą emeryturę …… zgodnie z ustawą ……… i to jest OK !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
„Zbyszek” i inni na wyższych „stołkach” pobierają wynagrodzenie zgodnie z ustawą !!
Bardzo Ci współczuję, że Twój mąż stracił pracę. Zdaję sobie sprawę, jak może Ci być ciężko. Nie wiem, czy to Cię pocieszy, ale wydaje mi się, że Twój mąż ma naprawdę dobry zawód i znajdzie pracę. Na terenie gminy to w jego zawodzie może być praca w Almie-Alpinexie w Piekoszowie. Nie martw się, będzie dobrze. Pozdrawiam
No, Janie, kimkolwiek jesteś, należy Ci się szacunek. Było by dobrze, gdybyś wskazał Wodzie i Kanalizacji gdzie ma udać się jej mąż konkretnie. Takich ludzi właśnie jak Ty Janie brakuje w Naszej Gminie.
watpie zeby tam szukali elektryka wszak to firma logistyczna/magazynowa
ALMA ALPINEX S.A.
Biuro i magazyn główny
25-065 Piekoszów
ul. Czarnowska 54f
ALMA ALPINEX S.A.
25-655 Kielce
ul. 1-Maja 191
bardziej juz tu
PKP Energetyka S.A. – Zakład Świętokrzyski
ul. Paderewskiego 43/45, 25-502 Kielce,
tel. (+48 41) 278 34 20
fax (+48 41) 345 61 53
albo tu
http://www.gkpge.pl/kariera
lub Pawełku ew u Twojego dobrego kolegi
Jeśli łukaszu miało by się okazać, że jest to jakiś mój znajomy to będę bardzo dumny, że mam właśnie takiego znajomego który chce pomagać innym. Z chęcią też przyjmę tutaj na Blogu Twoją informację kimże on jest?
Napisane przez: Pawel Arabasz
Robert to mój dobry kolega. Prosze aby Pan tu publicznie napisał, na czym to oszukanie polegało?
25 listopada
Łukaszu, Robert to Robert Z. To kolega który startował na radnego Łazisk i części Piekoszowa, ja go popierałem. Gdyby Robert zamieścił taki wpis to by się podpisał z imienia i nazwiska co już kiedyś na tym Blogu robił. Jan to ktoś inny. Poza tym Robert robi rzeczy nie związane z Alpinexem na pewno.
Alpinexem nie ale z fotowoltaika juz tak
No i bardzo dobrze, że wprowadza innowację w pozyskiwanie energii.
Czyli mógłbyś z Kolegą pogadać w sprawie pracy dla elektryka?
Proszę męża wysłać do Niemiec – tu jako elektryk pracę znajdzie bez problemu. Wystarczy tylko trochę liznąć niemiecki i pogodzić się że będzie tylko 1/4 roku w domu.
3/4 roku żona sama w domu.
Sama?
Sam siebie pytasz?
Znowu niechlubnie o naszej gminie:
http://www.echodnia.eu/swietokrzyskie/wiadomosci/powiat-kielecki/a/krew-wnetrznosci-i-fekalia-odpady-z-ubojni-w-piwnicy-mieszkanki-piekoszowa-wideo,11704878/
Toż od rana Piekoszów o tym huczy.
Znając prezesa Jerzego to jeszcze wystąpi do gminy o zapłatę za promocję gminy w mediach .Właścicielem sieci kanalizacyjnej jest ZUK i to jego ustawowym obowiązkiem jest odprowadzanie ścieków,a nie dostarczanie ścieków i to jeszcze jakich? A tak poważniej to zdarzenie jest jest kolejne.Pamiętam sesję z lutego ub.r. gdzie o tym była mowa i ZUK miał to uregulować , miał opomiarować ścieki z ubojni i przyjmować podczyszczone ścieki .A dziś jest jak jest i za to my zapłacimy wszyscy w cenie ścieków. Będę się powtarzał: podam dane za 2015 rok. ilość ścieków oczyszczonych to 337 053 metrów sześciennych a ilość ścieków… Czytaj więcej »
Jeśli przyjąć że te 100 tys. to ryczałtowcy to powinna to być baz do wyliczenia dla tej grupy opłaty wymaganej + 40% narzutu jako motywację do założenia wodomierzy.
Niestety, ale jeżeli ta pani jest właścicielką piwnicy to sama sobie jest winna.
W przypadku odprowadzania ścieków z piwnicy do kanalizacji należy instalować specjalny „zawór zwrotny”
http://m.muratordom.pl/instalacje/instalacje-kanalizacyjne/zasuwa-burzowa-do-czego-jest-potrzebny-kanalizacyjny-zawor-zwrotny,38_6660.html
Jedno pytań me a gdzie właścicielka odprowadza swoje scieki
Ciekawe czy te ubojnie mają wodomierze czy płacą ryczałt. Mam jeszcze pytanie? Czy wolno do kanalizacji wpuszczać ścieki poubojowe? Jeżeli nie to kto sprawdza co się z nimi dzieje? A tak na przykład jeżeli ktoś jest podłączony do wodociągu i kanalizacji mam również własne ujęcie wody to kto ustali ile ścieków odprowadził ? Wydaje mi , że się nikt bo cały czas może korzystać z własnego ujęcia.
Napisane przez: kx
„…A tak na przykład jeżeli ktoś jest podłączony do wodociągu i kanalizacji mam również własne ujęcie wody ….”
Sanepid zamknie to od razu …”lewa” woda nie jest badana …brak atestu.
Podasz przepis prawny?
http://www.krakow.pios.gov.pl/pobierz/2012/inspekcja/32_scieki.pdf
http://www.ppr.pl/ekonomia/prawo-i-finanse/rozporzadzenie-w-sprawie-uboju-2546
Chyba ,że sam zgłosi do sanepidu. A woda z gminnych ujęć ma atest? Przecież ona nie nadaje się do spożycia! Zapytaj mieszkańców z ujęcia przy zakładzie ,,Miedzianka,, A o innych ujęciach nie wspomnę.Po tygodniu dowiadujesz się z bloga , że jest skażona np. bakterią coli a przez ten czas ją pijesz. I sanepid nie zamka tych ujęć ?
Napisałeś jedna ważną rzecz …. „po tygodniu” !!! ….świadczy to że jest przepis określający harmonogram przeprowadzania badań przydatności wody do spożycia … w studni ktoś bada ???…a szamba leją się w nocy na pola lub za chałupę i wszystko idzie do wód gruntowych.
Jak leją na pola za chałupę to nie jest jeszcze tak tragicznie – idzie w warstwe aktywną biologicznie i wtedy do wód gruntowych przedostaje się najmniej, choć śmierdzi niemiłosiernie. Jak leją do rowu (znam przypadki) to wtedy już więcej idzie do wód gruntowych. Ale można jeszcze lepiej, a przy tym jeszcze myśleć że jest się „eko” – oczyszczalnia gruntowa „(nie)ekologiczna” z sączkami wkopanymi na 1,5m do 2m (też znam przypadki) – wtedy to nie śmierdzi, jest „eko”, a do tego jeszcze słyszę – u mnie w studni woda jest najlepsza! „0” kamienia! Czy bakterie coli ma smak? Na czajniku się… Czytaj więcej »
Pragnę Państwa Mieszkańców Gminy w Piekoszowie, że dziś otrzymałem wezwanie do sądu na rozprawę z powództwa Prezesa ZUK Jerzego Wijasa o rzekome zniesławienie go na portalu Piekoszów Blog. Rozprawa wyznaczona na 2 marca 2017r. Informuję, Jerzego Wijasa i jego popleczników, że tak jak przy okazji sprawy pozwania mnie przez wójta Zbigniewa Piatka pozwoliłem wam wywinąć sie zaproponowaną przez was ugodą tak teraz mam ochotę pociągnąć ten proces i doprowadzic do zeznań świadków przed Sądem i załaczenia do sprawy wskazanych przeze mnie dokumentów. Tak więc do zobaczenia Panie Wijas przed Sądem.
Za który wpis?
Za kilka lub kilkanaście wpisów Saskya. Potem przekażę Panu Blogowi skan pozwu do opublikowania.
Ja się nie dziwię, jak się ma taki styl wypowiedzi jak Pawełek to może się ktoś poczuć zniesławionym.
Niech Cię Zz głowa o to nie boli 🙂
ciekawe czy ta sprawa zakonczy sie sprawiedliwym wyrokiem czy znow sedzina sie „rozchoruje”???
Pragne ….. co?
czyli poprzedni proces zakonczyl sie ugoda???
Panie Pawle.
” No to bedzie piknie” jak mówi mój znajomy góral spod Nowego Targu.Widać grunt pod nogami się pali albo bozia rozsądek odebrała.Panie Pawle jeśli Pan uważa i zaistnieje konieczność a zarazem moja wiedza będzie Panu przydatna jestem do dyspozycji Pana.
A mnie frapuje inny problem otóż wiem, że jest inna podobna sprawa też sądowa mająca charakter ” kneblowania ust” na tym blogu. Swiadczy to ,iż Blog Piekoszów jest czytany i staje się opiniotwórczym środkiem i stąd procesy sądowe.