2 czerwca 2017
Czy wójt złamał przepisy ustawy o ograniczeniu prowadzenia działalności gospodarczej przez osoby pełniące funkcje publiczne?
Pismo w tej sprawie złożył do wojewody świętokrzyskiego radny Andrzej Borowski. O sprawie poinformował publicznie radnych podczas ostatniej sesji.
W kopii pisma, które trafiło do wojewody czytamy, że wójt naruszył przepisy ustawy o ograniczeniu prowadzenia działalności gospodarczej przez osoby pełniące funkcje publiczne poprzez „prowadzenie wspólnie z innymi osobami, a także zarządzanie działalnością gospodarczą. Chodzi o Polski Związek Kolarski – Zbigniew Piątek wchodzi w skład zarządu, a związek prowadzi działalność gospodarczą. Poniżej publikuję skan pisma, które trafiło do wojewody świętokrzyskiego 31 maja 2017 i w tym samym dniu jego kopię otrzymali piekoszowscy radni.
Ja tym razem w formie czarnego żartu zapytam, czy Pan wójt Zbigniew Piatek był zatrudniony w tym zwiazku kolarskim i dorabiał sobie jako wójt Gminy w Piekoszowie, czy badziej czuł się wójtem a w zwiazku kolarskim sobie dorabiał???? A to jeszcze Wam coś dopowiem: normalnie w tym momencie polubiłem Pana Zbigniewa Piątka. A wiecie za co? Za to, że jest swojego rodzaju mistrzem….. ogłupiania ludzi. Bo mistrzów trzeba lubieć. Wyrolować ponad 16 tys ludzi na około bańke ( milion zł) za nic nie zrobienie to trzeba mieć jednak łeb na karku. Co ja piszę?/? Ponad milion wyjdzie. I to wszystko… Czytaj więcej »
Ja też!
A Panu Radnemu Andrzejowi Borowskiemu zalecam, żeby urzędowym pismem powiadomił o tym Rade Gminy, bo za jakis czas sie okaże , że o niczym takim w gminie nie wiadomo. Pani Iwonka obsługująca sesję powie , że nic nie widziała. Już to przerobili raz, jak Pan Radny Aleksander Sieradzan powiedział , że złożył dokumenty o zniknięciu 765 tys zł w SP , to Pani Iwonka powiedziała, że nic nie widziała. Ciekawe czy Pani Iwonka zaprotokołowała wtedy też swoje słowa, że nie widziałą.
Ze względu na to, że blog jest publiczny prosiłabym o niezdrabnianie imion (chyba, że tak ma pani na imię).
a czy pan radny Sieradzan ma pisemne potwierdzenie ze takie „dokumenty” zlozyl???
Ma na to protokól podpisany przez członków komisji. Nanagraniach z sesji jest o tym. Dziwnym trafem członkowie komisji o tym ” zapomnieli” i wrobili w sprawe obsługującą sesję Panią Iwone.
A ja bym prosił o nie mieszanie urzędników najnizszego szczebla do polityki, oni tam tylko „zamiataja” a niestety często opisywani są co najmniej jak by wszelkie decyzję wychodziły wprost intencjonalnie od nich.
A dlaczego nie można odnaleźć oświadczeń majątkowych urzędników gminnych za 2016 rok? Dlaczego zwlekają?
nikt z niczym nie zwleka w zwiazku z tym ze w ustawie nie ma zapisu o terminie publikacji oswiadczen
Wielka szkoda ze radny Borowski nie robi tego co obiecywał przed wyborami bo kadencja się kończy a on dla wsi nie zrobil nic.jego udział w akcjach dla poklasku mam nadzieje nie zmyli mieszkańców przy następnych wyborach i go pogonia gdzie pieprz rośnie,zresztą jak by miał choćby krzte honoru to by nie startował.
Jako mieszkaniec widzę to troszkę inaczej.
Anonimie święte słowa tu napisałeś.
Widzę że znów coś nowego na wokandzie , mam nadzieję że sprawa się wyjaśni i wszystkie strony będą zadowolone. Ale jeśli okaże się że to prawda to bardzo nie fajnie ze strony włodarza.
Oświadczenia majątkowe w Kielcach już są. Tu stosują KPA. Wójt ma tylko 30 dni na ich sprawdzenie. Po tym publikacja. Na Biuletynie BIP nie ma też obowiązkowych protokołów kontroli. Zgodnie z prawem powinny być wszystkie. Za to zdaje się to już jest stosowny paragraf.
Wojt nie sprawdza oswiadczen majatkowych…
Nasze Władze mają dosyć olewczy stosunek do informacji publicznej a zarazem do nas. Paweł słusznie zwrócił uwagę na oświadczenia. Powinny być. Protokoły kontroli też. To nie jest „łaska”. Władza nie powinna mieć nic do ukrycia. Zarządza tylko z wyboru naszymi pieniędzmi. Świadczą nam usługi. Na jakim poziomie? 🙂 W tym samym kraju, gminy dostęp do informacji rozumieją tak i jest to godne pochwały: http://bip.um.slupsk.pl/rejestr_umow/
Trzeba będzie przypomnieć to przy najbliższych wyborach samorządowych, które już za niespełna półtora roku! Ciekawe, że przez 4 lata „nie da się” zorganizować sesji rady gminy po południu, żeby mieszkańcy mogli w nich uczestniczyć nie „urywając się” z pracy, a w kampanii wyborczej spotkania z mieszkańcami są organizowane w weekendy i późnym popołudniem. Dlaczego?
Spotkania z mieszkańcami wójt wiedział kiedy organizować jak występował w roli „akwizytora” solarów, tak, żeby dotrzeć do jak największej liczby mieszkańców.