Woda z ujęcia Piekoszów II już nadaje się do picia
Jak poinformował przed chwilą Zakład Usług Komunalnych – woda z ujęcia Piekoszów II nie zawiera już bakterii i nadaje się do picia.
Related Posts
About The Author
Jak poinformował przed chwilą Zakład Usług Komunalnych – woda z ujęcia Piekoszów II nie zawiera już bakterii i nadaje się do picia.
No to do następnej Coli. Następnej awarii pompy, rury itd. Problem będzie powracał tak długo, jak długo zamiast remontów istniejącej sieci wod- kan. i pełnego skanalizowania, Gmina będzie wydawać pieniądze na dwudniowe discopolowe festyny, odgłosy piekoszowa, podwyżki dla ochotników, remoncik i inne „chulajduszo – programu naprawczego nie ma”. Dla niewtajemniczonych ta Cola jest z gównie z kupy.
Człowieku trochę rozrywki tez potrzeba. Daj spokój, nie samą pracą żyje człowiek.
Taaaa, jedni się bawią, inni jątrzą… takie życie 🙂
Zbliżają się Dni Piekoszowa to będziesz miał okazję się pobawić. Specjalnie dla nas wystąpi zespół Skaner 😉
A tak w ogóle to w ZUK-u mają niezłe poczucie humoru. Woda z ujęcia II nadaje się do spożycia, nieźle się uśmiałam.
Podziękuje, nie skorzystam.
Już się nie mogę doczekać 🙂 A jeśli chodzi o picie wody – od poprzedniego skażenia wody z „mojego” ujęcia piję wyłącznie wodę przywożoną ze źródełka. To już chyba ze dwa lata…
Tak z ciekawości mógłbyś to źródełko też przebadać w sanepidzie, koszt chyba niewielki? Zastanawiam się ile tam znajdziesz tej coli 😉
Było badane i woda jest czysta jak łza 🙂
No tak, ale trzeba do tego źródełka jechać, napełnić dużo butelek i później je trzymać w domu. Zabawy z tym troche. Już wolę kupić w sklepie, kiedy potrzebuje.
Marzy mi się normalność, odkręcić kran tak zwyczajnie.
Ps. Czy ktoś ma stacje uzdatniania wody z sterylizatorem UV? Jakie opinie, jaki koszt, jaką warto zamontować?
To prawda – jest to kłopotliwe, bo do źródełka są kolejki, napełnienie jednej butelki trwa kilka minut, więc czasu z tym schodzi sporo… ale się przyzwyczaiłem. Chociaż przyznaję Ci rację Saskya – też bym chciał, żeby było wreszcie normalnie. Problemy z wodą w naszej gminie są od wielu lat. Dlaczego do tej pory nie powstały nowe ujęcia? Czy to taki problem załatwić wszystkie formalności i wywiercić kilka studni?
Dopóki urzędujący wójt będzie się kłaniał w pas paru brudasom takim jak Bartos, Hochel czy Chrabąszcz my mieszkańcy Piekoszowa będziemy skazani na życie w gnojowniku.
Powietrze zatrute gnojem z biogazowni.
Woda zatruta ściekiem (gównem) z masarni.
To jest nie do wytrzymania.
Uważaj Janosik, bo za napisanie że w naszej Gminie są ludzie których nazwiska wymieniłeś klika gminna podaje do sądu. Ja zostałem póki co podany do sądu o napisanie że Wijas jest zwiazany z Chrabąszczem, a Chrabąszcz z Hochlem.
Przedsiębiorczość powinna się rozwijać tylko nikt nie zadbał o prawidłową lokalizację. Tak na marginesie …jaki jest stosunek polskich pracowników do obcokrajowców w tych firmach?
w „tych” tzn w ktorych?
” Napisane przez: Janosik
Dopóki urzędujący wójt będzie się kłaniał w pas paru brudasom takim jak Bartos, Hochel czy Chrabąszcz my mieszkańcy Piekoszowa będziemy skazani na życie w gnojowniku.
Powietrze zatrute gnojem z biogazowni.
Woda zatruta ściekiem (gównem) z masarni.”….
powiem Ci tak
w Polsce zaczelo sie to samo dziac co na zachodzie 15-20 lat temu tzn Polak nie pojdzie do pracy fizycznej bo ma 500+, a Ukrainiec bedzie tyral za 10$ dziennie bo to i tak wiecej niz srednia krajowa na u nich…
Dokładnie tak jest!
Dlatego właśnie ja darzę sympatią tych co wykonują za nas tę pracę za psie wynagrodzenie, i nie potrafię zrozumieć tych co źle się do nich odnoszą.
44 minuta i 53 sekunda ( początek) obnaża wasze kłamstwa i łgarstwa klakierzy łukasz i ZZ https://www.youtube.com/watch?v=9wwRIGYgQrc&t=18s
tzn ??
Czy mógłbyś Pawełku mi trochę przybliżyć co ja mam wspólnego z OSP lub oczyszczalnią?
Już się zaczynasz trochę gubić!
Dużo gorszy niż stosunek Niemców do pracujących u nich Polaków, mimo że wielu z nich było już na „truskawkach” za zachodnią granicą i wie jak to jest być nie u „siebie”.
Napisałem mało precyzyjnie. Chodzi mi o % obcokrajowców do ogółu zatrudnionych. Musi być przepis regulujący tą zależność.
nie ma takiego przepisu jesli chodzi o obywateli UE to kazdy obywatel moze szukac parcy w dowolnym panstwie UE
jesli chodzi o tych z za wschodniej granicy to zapewne sam dobrze wiesz jak to kiedys wygladalo z Polakami w Niemczech…
Nie byłem świadomy skali tego zjawiska, ale byłem ostatnio w dużym zakładzie zatrudniającym z 500 osób i większość z nich to byli Ukraińcy. Wszędzie napisy w dwóch językach.
Oczywiście nasi nie wykonują tej najgorszej pracy.
Przewiduje cos co bym nazwał pewnego rodzaju psychozą. Teraz może być tak, że po każdym posiłku ludzie będa włączać komputery i sprawdzać czy przypadkiem znów nie wykryto skażenia.
No chyba nie do końca tak jest, skoro ostatnie opublikowane badanie ogłoszone dnia 26.06.2017 wykazuje zawartość bakterii grupy coli na poziomie 13 a dopuszczalne jest 0.
tu link do protokołu.
http://www.zukpiekoszow.pl/wp-content/uploads/Pobierz-sprawozdanie-z-dnia-26.06.2017.pdf
ZUK poinformował, że woda jest zdatna do picia. Oznacza to, że mają wynik badania, w którym nie stwierdzono bakterii. Mam nadzieję, że opublikują to badanie.
Nie moja to sprawa, bo ja tej wody nie mam i nie piję, ale….: zadzwoniłem gdzie trzeba, i powiem Tak: Wijas i Piątek, dlaczego kryjecie przed Mieszkańcami Gminy trzy i pół stronicowy dokument który otrzymaliście z Sanepidu na temat stanu jakości wody w tym ujęciu po ostatnim skażeniu?. Ocenę sytuacji pozostawiam czytającym. Powiem Wam jeszcze to co ustaliłem, a mianowicie absolutnie nie wolno Wam Mieszkańcy pić tej wody w formie tzw „kranówy”. Musicie ją przegotować. I czekać na następne skażenie!!!! Dowiedziałem sie też , że na tle innych gmin jesteśmy w kategorii jakości wody na szarym końcu.
W tej sprawie dopowiem jeszcze, że otrzymałem jako mieszkaniec Piekoszowa „radę”. Otóż powinniśmy się skrzyknąć w jakąś grupę, iść do wójta, i nie wychodzić z jego gabinetu, dopóki nie powie on nam prawdy o stanie zagrożeń związanym z wodą pitną. Zalecam Wam włączenie rozumu, bo to chodzi o Wasze zdrowie Mieszkańcy!!!!!
Ja tam chciałam jechać do prezesa Zuku, ale tylko czerepah się zainteresował ;-(
Jak się nie zbierzemy to dalej nic się nie zmieni.
Saskya, jak byś znała choś troche Prezesa, to by Ci do głowy takie pomysły nie przychodziły do głowy. Ten człowiek jest tak załgany, że on chyba już sam nie potrafi odróżnić prawdy od fałszu w tym co mówi. On by Ci nałgał to co byś chciała usłyszeć, a i tak byś nic nie wskórała. Proszę,Cię, idź na pare sesji gdzie Prezes będzie odpowiadał, a zrozumiesz moje słowa. Ale idź osobiście, bo to trzeba widzieć i czuć. Z nagrania z sesji niewiele wywnioskujesz.
To i do wójta możemy iść, byle zacząć coś robić. Ale kilka osób to za mało, trzeba zebrać potężną grupę.
Jestem za ale rzeczywiście musi być sporo, tak jak przy sprawie spalarni.
Ale do którego wójta? Wójt Zbigniew Piątek powinien honorowo sam odejść po wykryciu złamania przez niego prawa. I to jak najszybciej. Odwlekanie jego odejścia nie ma sensu, ponieważ nawet Drużyna Marzeń która będzie starała sie go kryć i odwlekać temat w czasie narazi się na artykuł karny o niedopełnieniu obowiązków. Wojewoda cwano zrobiła podrzucając Radzie Gminy to śmierdzące jajo. Tak więc do którego wójta mamy o wodę pójść? Poza tym może się okazać, ze do czasu odejscia wójta to tych skażeń może sie namnożyć.
Jeśli mogę coś podrzucić to koło Biedronki jest przejście dla pieszych+ powiadomienie mediów ..do osiedla blisko …. każdy na własnym nosie poczuje ten miód.
Przeczytajcie też http://piekoszow-natura.cba.pl/blog/ , bo warto. Bo ja w żadne nagłe uzdrowienie stanu wody pitnej w Waszym wodociągu nie wierzę!!!!
Acha, i dla Pana Bloga tam jest „zalecenie” na stronie Natury Blog.
Czytałem ale nie wiem jak to rozumieć – prośba, groźba, ostrzeżenie? Chociaż to mnie nie dotyczy, bo nigdy nie pisałem o prezesie ZUK – J. Wijas…
Myślę Panie Blogu, że Pan Józef Wijas nie ma wobec Pana czy też nas jakichś specjalnych żalów. Ale fakt jest faktem, że ja np nie chciał bym być mylony z Jerzym Wijasem, Prezesem ZUK.
Też myślę, że o to chodzi…
Panie Blogu, jest ok http://piekoszow-natura.cba.pl/blog/
Masz swiete prawo nie wierzyc.Przeciez ty ateista.
Na stronie UG została opublikowana decyzja PSSE o dopuszczeniu wody do użytku… szkoda, że nie ma opublikowanych wyników badań, na podstawie których ta decyzja zostałą wydana…
Z tego co mi powiedziano w Sanepidzie , to …powiem brzydko, pieprzonym obowiązkiem ZUK i wójta jest udostępnić społeczeństwu niezwłocznie wyniki badań wody.
Też tak uważam. Mam nadzieję, że temat wody zostanie poruszony przez niektórych radnych na dzisiejszej sesji…
Poruszony zostanie, bo to piękny temat aby radni zaistnieli medialnie i wizerunkowo. Tyle, że i tak to będzie mielenie w miejscu.
Czy to o to Panu chodzi? http://www.piekoszow.pl/asp/pl_start.asp?typ=13&submenu=72&menu=72&dzialy=72&akcja=artykul&artykul=1901 Bo ja wyraźnie słyszałem o trzy i pół stronicowym dokumencie z opisem sytuacji.
Tak, to jest decyzja. Brakuje wyników badań, które są w niej cytowane.
Powiedziano mi abym zadał trzy i pół stronbicowego dokumentu z Sanepidu który został wysłany do UG. Więc to nie to.
Pewnie to są najnowsze wyniki badań których (mam nadzieję że jeszcze) nie opublikowali.
No to niech je opublikują, bo Mieszkańcom należy się informacja!!!!
Od 40 minuty oglądanie tego wywraca flaki https://www.youtube.com/watch?v=9wwRIGYgQrc&t=18s Oni mają mieszkańców gminy za idiotów.
Mieszkańcy!!!! Ocknijcie sie!!!! Tu chodzi o Wasze zdrowie!!! http://piekoszow-natura.cba.pl/blog/
Czy działania prezesa ZUK nie można rozpatrywać w sposób podobny do zdarzenia drogowego kiedy mówi się o katastrofie w ruchu gdy życie i zdrowie już kilku osób jest zagrożone? W tej katastrofie zagrożone było i nadal jest życie i zdrowie ponad 2 tysięcy mieszkańców gminy. Czy prokuratura nie powinna tym zająć się z urzędu. Informacja była w mediach. Czy to za mało? Musi ktoś zachorować lub gorzej…
Od tygodnia śmierdzi niemiłosiernie, beczkowozy wylewane są na pola ,droga z Piekoszowa na Rykoszyn i Wincentów! Drogi Łukaszu beczka na hektar chyba raz na rok a nie raz na miesiąc? I tam nic się nie uprawia. To po co wylewa? Ktoś zna odpowiedź? Mógłby to przynajmniej to zaorać!
Właściwie to od miesiąca śmierdzi okrutnie, najgorzej jest wieczoremi. Wczoraj od 21.30 to aż na wymioty zbierało.
A i woda od wczoraj śmierdzi chlorem.
Coś czytałem… nie może wylewać jak z kranu, musi być równomiernie na całej powierzchni, warstwa ziemi nasiąkniętej nie morze być głębsza niż 30 cm, jeśli trawa nie musi orać.