Piekoszów Blog

Od jednego z czytelników dostałem zdjęcia, po obejrzeniu których przekonałem się, że dziurawa droga przez Piekoszów to nie jedyny problem w naszej gminie. Okazuje się, że na piekoszowskim osiedlu jest ulica, którą ciężko jest przejść suchą nogą, nie taplając się w błocie. Tak na prawdę – trudno to w ogóle nazwać ulicą! Chodzi o „ulicę”

Po interwencjach w redakcjach kieleckich gazet okazało się, że jednak da się tak zmodyfikować trasę linii autobusowej nr 18, żeby mogła dojeżdżać do szkoły i centrum Piekoszowa.  Od dzisiaj autobus nr 18 ma początkowy przystanek przy gimnazjum, następnie jedzie ulicami: Częstochowską, Wolności, Kolejową, pod gminazjum, a dalej przez Micigózd i Podzamcze Piekoszowskie. Dziękuję kieleckiej redakcji

Jak informuje ZTM Kielce – od wtorku 9 kwietnia 2013 autobusy linii nr 18 nie będą jeździć przez Piekoszów, tylko przez Podzamcze. Oznacza to, że pozbawieni dostępu do komunikacji miejskiej zostaną między innymi mieszkańcy Piekoszowa, osoby korzystające z Domu dla Niepełnosprawnych i uczniowie szkoły w Piekoszowie. A skąd taka decyzja? Chodzi o „fatalny stanu nawierzchni

W zeszłym tygodniu dzwoniłem do Świętokrzyskiego Zarządu Dróg Wojewódzkich w Kielcach, który jest inwestorem przebudowy drogi wojewódzkiej nr 786 Kielce – Łopuszno. Po wielu próbach udało mi się porozmawiać z panią, która jest odpowiedzialna za tę inwestycję. Poprosiłem o interwencję w sprawie dziur w nawierzchni, które na zimę zostawił wykonawca. Pani powiedziała, że „zna problem”

Kreatywność drogowców chyba nigdy nie przestanie mnie zaskakiwać. Pod wiaduktem w Górkach Szczukowskich jest dziwne wgłębienie w jezdni – postanowiłem sprawdzić, co się pod nim kryje. Okazało się, że jest to najprawdopodobniej jakaś studzienka, która wspaniałomyślni drogowcy postanowili “zabezpieczyć” kawałkiem cienkiej blachy,  na której po prostu wylali asfalt. Jak się można było spodziewać – blacha