W swojej skrzynce pocztowej znalazłem parę dni temu znajomo wyglądającą, czarno-białą gazetkę – bardzo podobną do tej, której dwa numery wydali podczas wakacji inicjatorzy referendum. Okazuje się jednak,
Po długich poszukiwaniach udało mi się zdobyć najnowszy – majowy numer „Głosu Piekoszowa”. Objechałem dzisiaj wszystkie czynne sklepy w Piekoszowie i w żadnym gazety już nie było, okazało
Używamy plików cookies w celach statystycznych. Jeśli nie blokujesz plików cookies w ustawieniach przeglądarki, to zgadzasz się na ich użycie oraz zapisanie w pamięci urządzenia.OK