Od paru dni jest już dostępny nowy numer Głosu Piekoszowa. Co prawda nie udało mi się zdobyć wersji „papierowej”, ale dzięki uprzejmości pana Artura Pedryca, który tworzy gazetę
Używamy plików cookies w celach statystycznych. Jeśli nie blokujesz plików cookies w ustawieniach przeglądarki, to zgadzasz się na ich użycie oraz zapisanie w pamięci urządzenia.OK