Dziurawa droga Pod Lasem. Gmina jest bezsilna?
|Problem pojawia się co roku, ponieważ droga nie ma utwardzonej nawierzchni, więc po każdej zimie i większych opadach tworzą się dziury. W poprzednich latach po wielokrotnych interwencjach w urzędzie gminy w końcu były one zasypywane, ale w tym roku – już nie.
Urzędniczka odpowiedzialna m.in. za drogi w urzędzie gminy jest w ogóle zdziwiona, że taka droga istnieje (!) i bagatelizuje sprawę. Tymczasem droga ma zaledwie 800 metrów długości i wystarczyłoby wysypać parę wywrotek wysiewki po 15 złotych za tonę, żeby ułatwić mieszkańcom życie i nie narażać ich na uszkodzenie samochodów.
Myślę, że poniższe zdjęcia opisywanej drogi nie wymagają komentarza…
Nie jest chyba tajemnicą państwową że urządniczka odpowiedzialną za drogi jest pani Marszałek, bezradnie rozkłada ręce że ona nic nie wie,nic nie może zrobić, pytana czy pod koniec zimy przewidywała uszkodzenia dróg i czy zabezpieczyła materiały na naprawy milczała, odesłała do pana Bery który z kolei aktorsko udawał zdziwionego że ktos w tej sprawie przychodzi do niego, bo że taka droga istnieje to już totalnie nie wiedział, odesłał mnie do pana Krukowskiego, po drodze pani sekretarka zdziwiona pyta czemu ide z tym do Krukowskiego skoro za to odpowiada Marszałek, Pan krukowski również zdziwiony że pani Marszałek odsyła ludzi od siebie.… Czytaj więcej »