Nowy numer Głosu Piekoszowa – czerwiec (7/2013)

Od paru dni jest już dostępny nowy numer Głosu Piekoszowa. Co prawda nie udało mi się zdobyć wersji „papierowej”, ale dzięki uprzejmości pana Artura Pedryca, który tworzy gazetę –  dostałem wersję elektroniczną.

A co ciekawego można przeczytać w najnowszym numerze naszej gminnej gazety? Wicewójt wyjaśnia, dlaczego nie udało się przywrócić dwóch zlikwidowanych kursów autobusu linii nr 18, jest sporo informacji na temat segregowania śmieci, a także wywiad z przewodniczącym rady gminy pod wiele mówiącym tytułem „Skąd się wzięło zadłużenie gminy?”. Jest też sporo o zrealizowanych ostatnio gminnych inwestycjach, lokalu po posterunku policji dla GOPS-u, nowym szlaku rowerowym oraz wiadomości ze szkół.

Ponieważ gazeta nie jest jeszcze dostępna na stronie urzędu gminy – wrzucam wersję PDF do ściągnięcia. Miłej lektury 😉

5
Dodaj komentarz

avatar
3 Comment threads
2 Thread replies
0 Followers
 
Most reacted comment
Hottest comment thread
2 Comment authors
IrysWszystko źle Recent comment authors
  Subscribe  
najnowszy najstarszy oceniany
Powiadom o
Anonimowo
Gość
Anonimowo

Był jeden, pojawił się drugi, a teraz trzeci który się lansuje za nasze pieniądz. Dlaczego w takim kryzysie nie zostało zawieszone to pismo, które kosztuje i to nie mało, a nic dobrego nie wnosi w życie mieszkańców.

Irys
Gość
Irys

Bo nie kazdy jest takim mistrzem internetu jak ty.

Anonimowo
Gość
Anonimowo

Mów za siebie nie za mieszkańców. Ja jestem mieszkańcem i dla mnie ta gazeta coś właśnie wnosi. Więcej się z niej można dowiedzieć co się dzieje w naszej gminie niż np. z Echa Dnia, za które urząd płaci redakcji około dwóch tysięcy złotych miesięcznie. Za te pieniądze trafia bodaj sto egz. gazety do urzędu, aby urzędnicy kiepsko zarabiający nie musieli za nią płacić. To jest dopiero skandal.
Zamiast płacić Echu powinni zwiększyć nakład Głosu Piekoszowa, żeby nie trzeba było szukać tej gazety po całej gminie.

Anonim
Gość
Anonim

Urzednicy malo zarabiaja w Urzedzie?

Wszystko źle
Gość
Wszystko źle

Podobno wszyscy po milion złotych, bo ROZPORZĄDZENIE RADY MINISTRÓW w sprawie wynagradzania pracowników samorządowych to tylko mrzonki.