Nowy numer Głosu Piekoszowa – luty 2014
|Kilka dni temu ukazała się „papierowa” wersja nowego numeru Głosu Piekoszowa, ponieważ jednak wersji elektronicznej jeszcze nie ma na stronie urzędu gminy – zeskanowałem gazetę, żebyście mogli ją przeczytać.
W numerze lutowym znalazły się między innymi dwa wywiady – z wójtem Zbigniewem Piątkiem i nowym sekretarzem gminy Andrzejem Łopacińskim oraz informacja o obowiązujących od 1 stycznia stawkach podatków, cenach wody i ścieków oraz porównanie ich ze stawkami w sąsiednich gminach. Jest też relacja z finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, przeglądu kolęd i pastorałem oraz ferii zimowych.
Poniżej zeskanowana gazeta oraz wersja PDF do ściągnięcia.
Landrynkowy smak gminnej propagandy tak można określić kolejny niepotrzebny numer ,,GP”.
Osobiście nie odczuwam tutaj landrynkowego smaku – cokolwiek to oznacza. Niepotrzebny? Hmmm, zależy dla kogo. ;] Większość społeczności jednak oczekuje kolejnych numerów tej gazetki.
A co robiłeś badania ankietowe?Mów za siebie a nie za ,,większość”.
a co jeśli badania były przeprowadzone? To co, uwierzyłbyś? Nigdy w życiu! Bo przecież wiesz lepiej… Rzuciłbyś tekstem „gminne układy” i tyle w temacie.
Ale ok, wyrażenie „większość społeczności” jest złym wyrażeniem. Jeśli Was to tak pali to napiszę „wszyscy, których znam” uważają, że ta gazetka jest potrzebna 😉 Lepiej?
Nie unoś się! Mnie też znasz ale ja nie zgadzam się z twierdzeniem, że ta gazeta jest potrzebna. Była i jest tubą propagandową Wójta, szczególnie poprzedniego. Poczytaj te z okresu 2009 – 2012 i porównaj z tym co dziś wszyscy wiedza o tamtym czasie. Ponoć bankrut, jakim jest Gmina Piekoszów nie może przeznaczać żadnych pieniędzy na promocje Gminy. To jest w dalszym ciągu upiększanie rzeczywistości a podstawowe informacje o działalności naszych Władz Gminnych, powinny znajdować się w dobrze prowadzonym BIP-ie.
Chyba projektujesz swoje ,,wiesz lepiej” na mnie. Ja nigdzie nie mówiłem , że wiem lepiej. Ja wyrażam swoją opinię. W przeciwieństwie od ,,GP” na PB , każdy kto chce może wypowiedzieć swój pogląd.
Poza tym – nie ma się co tak denerwować !.Złość piękności szkodzi .
A dużo jest tych ,,wszystkich , których znasz ?”.
Bardzo mnie bawią komentarze typu : „większość społeczeństwa”, „wszyscy mieszkańcy” itp. Pytam tych „komentatorów” – kto Wam dał prawo wypowiadania się w imieniu „wszystkich”? Nie uczciwiej jest napisać „ja i mój szwagier Piekutoszczak przy trzecim piwie uważamy, że” lub „ja, pan wójt i reszta pracowników Urzędu Gminy” 🙂 Pisz zawsze w swoim imieniu. Tylko władcy mówili o sobie „My”. W domyśle – my, król 🙂
A zwróciliście uwagę na informację na pierwszej stronie. Czy ktoś wie dlaczego redaktor Pedryc już nie redaguje Głosu Piekoszowa? Zrezygnował, czy mu podziękowano? Czyżby w gminie ruszała kampania wyborcza i trzeba było przejąć pełną kontrolę nad gazetą. Pewnie teraz w każdym numerze będą wielkie wywiady z wójtem i jeszcze większe artykuły o naprawianiu gminy, z których nic nie wynika oprócz tego, że za wszystko winni są poprzednicy. Dlaczego nie ma ani zdania o dietach radnych, pensjach nowego wójta, sekretarza, zapowiadanych obniżkach pensji urzędników. Czemu nie ma nic w jaki sposób nowy wójt realizuje program naprawczy, z tego co widzę najważniejsze… Czytaj więcej »
Pan wójt pożyczkę z ministerstwa ma mocno w tyle 😉 Przecież wystarczy te 15 milionów od wójtowego kumpla – Lubawskiego, które już są tuż-tuż tak samo jak ten Kolumbijczyk i sponsor w Koronie 🙂
W tej naszej gminie taka naprawa, jak w tej bajce – znacie? Bajkę o naprawie całej Rzeczpospolitej?
Ale momencik, drogi Anonimie, czy w takim razie chcesz powiedzieć, że jak był Pan Pedryc redaktorem w GP to nie było tam żadnych kampanii wyborczych, obiecanek-cacanek, wywiadów, pseudoniezależnych komentarzy pseudoznawców wszystkiego itp.? Były. Można by śmiało rzec, że poprzedni redaktor również był „pod dyktando” i to nie tylko wójta. Samowolki i niezależności nie było i nie będzie. W końcu… gazeta samorządowa 😉 Więc wiadomo na czym się opiera.
Odkąd sięgam pamięcią „GP” zawsze tak wyglądał – i bynajmniej nie chodzi tutaj o szatę graficzną 😉
Przepraszam, jeśli opacznie zostały zrozumiane przeze mnie Twoje słowa 🙂
I nadal pracuja w gminie rodziny! I wszyscy na to przymykają oczy – mimo że łamane jest prawo, które wprost zabrania „bezpośredniej podległości służbowej”. A członek rodziny p. Skarbnik pracuje razem z nią (drzwi w drzwi) – w jej referacie. Czy to nie jest przykład układów rodzinnych, które niszczą gminę? I wszyscy udają, że tego nie widzą. (Nie mówiąc jeszcze o jej siostrach w gminie). A jak byłam zapytać o pracę, bo jestem ekonomistką z doświadczeniem, to mnie zbyto, że nie ma naboru. a potem okazało się, że dla siostrzenicy sie miejsce znalazło.
Ja dodam jeszcze, że przecież są Szanowne Panie Emerytki, które stołków również oddać nie chcą. A Ty młody człowieku idź szukać pracy Bóg wie gdzie i za jakie „pieniądze”. Przykra prawda.
w obronie co niektórych- kilka osób w urzędzie jest na stażu z biura pracy tak więc siostrzenica p.skarbnika jest na stażu i za ten staż płaci urząd pracy ale niektórzy ludzie widocznie nawet Ci po ekonomii powinni wiedziec, że nie urząd płaci.
czegoś tu nie rozumiem 2 siostrzenice pracują w urzędzie gminy i jak sięgam myslami to już ponad 3 lata czy staż może być tak długi
A czy prawdą jest że nowy kierownik oświaty jest jednocześnie kierownikiem żłobka gminnego? Podwójna kasa? I nadodatek żona kierownika jest główną sekretarką?
A może pełni te dwie funkcje właśnie dlatego aby redukować koszty?
tiaaa, ciekawe czy za darmo? może trzeba dać zarobić swojemu? czemu zwolniono dyrektorkę?
Najdrozsza gazetka lokalna byla w latach 2000-2006 ktora niby redagowal redaktor echa dnia i za ktora kasowal niezle pieniadze ale artykuly w gazecie byly pochlebne wojtowi poniewaz byly wojt to cwaniak ktory zdawal sobie sprawe ze srodki medialne to sila dzieki ktorym wygrywa sie wybory.Radze poczytac gazetek z w/w lat a bedziecie mieli obraz ze nikt nic nie robi tylko spiersa sie na barkach wojta a to bylo g….no prawda
Hahaha, to który radny tak ostro dzialal?
Uważam, że skoro w gminie bieda, aż piszczy, należy zaprzestać drukowania tej ulotki…
Bogatsze , ościenne gminy wydają swoje „tuby” na gorszym papierze i na czarno-biało….
Może choć takie oszczędności należałoby poczynić?
Niech mieszkańcy widzą, że z czegoś zrezygnowano w ramach planu naprawczego.
Czegoś tu nie rozumiem. Jak ukazuje się nowy numer Głosu Piekoszowa to zaraz gazety nie ma w całej gminie. Blogu lata z wywieszonym językiem (przepraszam za porównanie), aby zdobyć choć jeden egzemplarz i opublikować w internecie bo ludzie mu żyć nie dają. Za to jak już jest gazeta na blogu to nagle się okazuje, że nikomu nie potrzebna i powinno się ją zlikwidować. A jakbyś przyjacielu wiedział ile w Nowinach wydają na tą tańszą czarno-białą gazetę to byś głupot nie pisał. Za osiem wydań 49 tys.zł. (wystarczy wejść na BIP) czyli 80 tys. rocznie. To ja wolę tę naszą kolorową… Czytaj więcej »
Popieram w 100%!
,,Jak ukazuje się nowy numer GP to zaraz gazety nie ma w całej gminie”
To zdanie jest nielogiczne.
1. Jak się wydrukuje gazetę to ona nie jest natychmiastowo kierowana do kolportażu.
2. A skąd kto może stwierdzić , że nie ma w całej gminie? Musiałby całą gminę objechać i wiedzieć gdzie GP kolportują i sprawdzić. Przecież fizycznie jest to nie do sprawdzenia.
3. Czy wiadomo jaki jest rzeczywisty nakład GP?
4. Czy wiadomo kiedy ukazuje się GP?
Anonim manipuluj gdzie indziej .
.
To ty przyjacielu manipulujesz. Wszyscy wiedzą o co chodzi, a ty się wymądrzasz o nielogiczności zdania – filozof się znalazł. Ja też uważam, że gazetek jest za mało.
Nie.Nie wiem o co chodzi. Ty chyba jesteś jasnowidzem. Może wytypowałbyś szóstkę w Lotto.
Panowie i Panie Głosu Piekoszowa jest za mało, do większości sklepów jest dostarczany ale po 10 – 15 sztuk. Jeżeli ktoś ma niezmierną potrzebę przeczytać Głos Piekoszowa to zapraszam do Biblioteki w Piekoszowie, posiadamy wszystkie numery.
Wiecie co widzę że jesteście zawiedzeni postępowaniem obecnego wójta i UG – kolejny raz poszliście głosować bo wam naobiecywali a teraz maja was gdzieś . Ale zauważam iż znów macie ogromną nadzieja że będzie lepiej wynika to z gorliwości waszych komentarzach. Jest kilka takich prostych powiedzeń z życia ,, NADZIEJA MATKĄ GŁUPICH ” ,, JAK UMIESZ LICZYĆ TO LICZ NA SIEBIE ” Czy Wy tych prostych słów nie rozumiecie . JA OLAŁEM I OLEWAM WSZYSTKIE WYBORY NIE OCZEKUJĘ OD NIKOGO NIC I WIECIE CO JAK CZYTAM ALBO SŁYSZE TO CO PISZECIE I MÓWICIE TO MAM UBAW PO PACHY . SPRAWDŹCIE… Czytaj więcej »
W dzisiejszej Gazecie pl Kielce jest artykulik o planie oszczędnościowym w naszej gminie. Jak zwykle – nic ciekawego, zero konkretów.
Link do artykułu:
http://kielce.gazeta.pl/kielce/1,35255,15639134,Beda_zwolnienia_w_szkolach_i_administracji__o_inwestycjach.html#TRLokKielTxt
Podobno w piątek /który? A może chodzi o wójta?/ ma być posiedzenie nadzwyczajne Rady Gminy w sprawie planu naprawczego – ale o tym na stronie Rady ani słowa. Zresztą – o niczym ani słowa. Strona „wzięła i zniknęła” 🙂
Ooo! już jest strona a na niej informacja o posiedzeniu 21.03 godz. 14 i jest nawet porządek obrad 😉