Czy wody z hydrantu można używać do podlewania trawnika?
|Tak się zastanawiam… Wczoraj wieczorem przejeżdżając koło piekoszowskiej remizy widziałem mężczyznę, który podlewał trawnik strażackim wężem podłączonym do hydrantu. Czy to legalne?
Jak to wytłumaczyć – szczególnie w sytuacji, gdy ZUK zabiera mieszkańcom nie posiadającym dostępu do wodociągu możliwość pobierania wody z hydrantu? A co z zakazem podlewania trawników wprowadzonym przez ZUK 10 sierpnia? Kogo on obowiązuje a kogo nie?
Czy władze naszej gminy, a szczególnie wójt Zbigniew Piątek oraz prezes ZUK Jerzy Wijas mają świadomość, że infrastruktura przeciwpożarowa jest wykorzystywana niezgodnie z przeznaczeniem? Kto wydał polecenie podlewania trawników przy użyciu wozów strażackich i hydrantów?
Zadaję te pytania publicznie, bo wiem, że pracownicy gminy i radni tu zaglądają – apeluję więc o przykazanie pytań „wyżej”.
Gdyby ktoś miał wątpliwości:
Nie chciał by Pan czuć tego co ja teraz czuję Panie Blogu po przeczytaniu i obejrzeniu pańskiego filmiku. U nas studnie puste. Wodę musieliśmy beczkami dowozić po kupieniu u życzliwych ludzi. Słów mi brak.
Dla uzupełnienia mojego wpisu http://blog.piekoszow.eu/2015/05/dla-kogo-sa-hydranty-czyli-czy-to-zemsta.html
Dlatego postanowiłem to opublikować – niech wszyscy mieszkańcy naszej gminy poznają obłudę ludzi, którzy tą gminą zarządzają ZA NASZE PIENIĄDZE!
Ale chyba Komendant OSP Piekoszów nie rządzi naszą gminą bo wątpię aby na polecenie wójta był podlewany trawnik przed remizą…
Dzisiaj tez byl podlewany. Codziennie tak jest o zmroku.
I to jest dowód na to, gdzie nas – mieszkańców mają władze tej gminy. Możemy sobie tu pisać, ujawniać różne nieprawidłowości, a oni i tak będą robić swoje…
I teraz zachodzi pytanie gdzie i do kogo zglaszac takie przypadki
Nie mam teraz czasu zbytnio, ale kiedyś siądę tytaj i opiszę to i owo. A zwłaszcza o kilkunastu kupach wysiewki które leżą sobie w pewnym miejscu bo ci co ją tam umieścili lub ci dla których je tam umieszczono boja się jej tykać. I słusznie, że się boją. Przypomne tylko, że jest to taka sama wysiewka co była w zeszłym roku używana do naprawy dróg gminnych. Los da, to niedługo policzy sie gdzie i co poszło, kto co podpisywał, kto to nadzorował ( lub celowo nie nadzorował i dlaczego). A co do obłudy i zakłamania to w zupełności sie z… Czytaj więcej »
No tak ,ale zadam pytanie kto zlecił Straży Pożarnej podlewanie trawy koło figurek ? czasy PRL mają się tu w tej gminie bardzo dobrze ,może najwyższy czas aby coś z tym zrobić ,Pani ze sklepu Prokop tak walczyła dzielnie o figurkę na ulicy Wolności ze aż zmienili plan ,zasadziła drzewka i przez płot nie potrafi podlać ? kto to zlecił takie podlewanie ? jeszcze utrudnianie ruchu dla mieszkańców ,ten szeryf nadal rządzi ? to taką rolę ma straż? płaci się duże pieniądze na utrzymanie straży a zawodowa jest 10 km od Kielc.
Tu jedynie referendum o odwołanie wójta i rady gminy cos może dać. Tych ludzi nalezy jak najszybciej pozbawić możliwości trwania w chorobie pt ŻĄDZA WŁADZY i POCZUCIE WYŻSZOŚCI.. Przyjrzyjcie się na ich zachowanie, ale przyjrzyjcie się uważnie, wtedy zrozumiecie o czym piszę
A za chwile w teren wyjadą patrole Prezesa i będą poszukiwać złodziei wody! Takie to bezprawie po piekoszowsku.
Dokładnie. Ktoś tu pisał, że ZUK ma ubytki wody. Nic dziwnego, jak z hydrantów, które nie mają liczników leje się tyle wody w ziemię. Przecież to my za to płacimy!!!
Mnie to nie dotyczy co napiszę, ale wy, odbiorcy wody z wodociagu ZUK powinniście zainteresowac się w jaki sposób do wody w przypadku wykrycia skażenia dodawany jest w ZUK Piekoszów chlor. Dotarły do mnie niepotwierdzone przeze mnie informacje, że przecież nie ma jakiegoś większego zbiornika gdzie można wymieszać wodę z odpowiednia ilością chloru. Jak więc dodawanny jest chlor do wody w Piekoszowie? Łopata do rury? W takim wypadku chwilami możecie spożywac nie wodę z chlorem tylko chlor z wodą. Może dlatego tak skrzętnie kryto przed wami poprzednie skażenie które wykrył Pan Blog.
Zaraz ,zaraz to jeszcze ludzie nie mają liczników założonych ?
Ludzie mają (przynajmniej większość) ale jak się okazuje są szczęśliwcy, którzy płacą tzw. ryczałt czyli nie muszą się ograniczać bo i tak zapłacą tyle samo. Z tego co wiem, na hydrantach nie ma liczników.
I bardzo dobrze ,że takie zdarzenia są upubliczniane.Wcześniejsze artykuły i komentarze mieszkańców dotyczące wody być może/gdzie byli radni wcześniej/ i to jest plus spowodowały,że komisja budżetowa Rady Gminy zajęła się tematem ubytków wody,rozliczeniem w formie ryczałtu.A z jakim efektem tego nie wiem.To przecież ZUK owi powinno zależeć na zmniejszeniu strat,likwidacji tzw.ryczałtu bo przy tej mizerii finansowej Spółki jest to zwiększenie przychodów.
Pisałem o ubytkach wody i właśnie na tym ujęciu Piekoszów I są największe i wynoszą ok.37%.
Ocenę tego zdarzenia pozostawiam dla siebie bez komentarza.
Panie Marku, ja proszę, aby Pan nie zostawiał komentarza dla siebie tylko publicznie nam go tutaj przedstawił. Zamieszcza Pan tutaj bardzo konkretne zarysy problemów ale niestety bez szczegółów. Czuć, że posiada pan wiedzę, czuć, ze posiada Pan też rozwiązania tych problemów. Prosze nam je tu przedstwić.
Panie Pawle,przez ostatnie chyba dwa tygodnie przychodziła do mojej studni moja sąsiadka po wodę do podlewania warzyw kwiatów .Tłumaczyła mi bo jest zakaz podlewania.Dziennie nosiła ok.10 wiaderek po farbie na odległość z zakrętami ok.100 m.Po obejrzeniu filmiku można to jedynie skomentować słowami , które nie nadają się do publikacji. Nie można całej Rady oceniać jednakowo.Znam radnych z którymi można rzeczowo, i wzajemnym zrozumieniem argumentów porozmawiać.Przyjdzie pora to należy publicznie podać nazwiska. Z innych ciekawostek związanych z wodą i ściekami to :złożyłem skargę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Kielcach na uchwałę Rady Gminy w sprawie przedłużenia czasu obowiązywania taryf cenowych za… Czytaj więcej »
Bardzo panu dziekuję za odniesienie się do mojej prosby Panie Marku. Z tym, że poza tematem, że organy Gminy nie udzielają odpowiedzi ( to już stało się niejako standardem tej Gminy ) nadal brakuje mi szczegółów tego co Pan opisuje.
jakie szczególy????
ZUK aby prowadzic dzialalnosc musi miec pozwolenie RG malo tego musi rowniez posiadac regulamin nasz piekoszowski ZUK nie posiada ani jednego ani drugie w zwiazku z czym wiekszosc decyzji moze byc podejmowana bezprawnie
I dlatego Panie Łukaszu każdy odbiorca ma prawo sądownie zaskarżyć dotychczasowe nałożone bezprawnie ceny wody i odprowadzenie ścieków. Sądownie moze żądać zwrotu różnicy pomiędzy obecną ceną a ceną kiedy była jeszcze ona legalna ( pytanie tylko czy kiedykolwiek wcześniej była legalna ). W tej sytuacji ZUK oraz Urząd Gminy leży. Może to i dobrze, bo ratunkiem, będzie zarządca komisaryczny. No bo wychodzi na to, że obecne ceny zostały nałożone bezprawnie. Nałożono je wyższe dlatego, że ZUK musi pilnie miec kase na spłate zadłużenia, oraz na apanaże prezesa i radu nadzorczej. W ościennej gminie metr sześcienny wody kosztuje niewiele ponad 2… Czytaj więcej »
Panie Pawle,powinienem przeprosić, że piszę niezrozumiale,ale ja nie posiadam stosownego kierunkowego ,wykształcenia nie posiadam takiej elokwencji jak Pan.Po drugie nie zamierzam upubliczniać korespondencji jaką prowadzę w sprawie cen wody i ścieków.Po trzecie opisywanie szczegółowo przedstawianych zagadnień jest czasochłonne.Oprócz wody i ścieków są normalne obowiązki. Lukaszu małe sprostowanie i bez obrazy:zezwolenie wydaje Wójt a Rada Gminy zatwierdza regulamin. Dalej masz 100% rację .Dla ciekawości jeżeli cię to interesuje to podaję wyrok NSA z dnia 18 września 2009 r II OSK 998/09 na który powoływałem się na sesji marcowej i w skardze do WSA.Moje stanowisko jest takie ,że skoro w myśl w… Czytaj więcej »
znam ten wyrok i wiem o czym piszesz swoja droga wydaje mi sie ze ta sprawa oprze sie o NSA
Słyszałam o takich przypadkach w naszej gminie gdzie w domach po zmarłych rodzicach nie ma wodomierzy Dzieci mieszkające w mieście przywożą na wieś stosy prania Pościel dywany chodniki narzuty i piora piora piora a woda się leje leje lejeNa koniec myją samochód pakują pranie i wracają do miasto Nawet gdyby ktoś chciał odciąć im wodę to zasuwy są w takim stanie ze nie da rady ich zakrecicTrzeba kopać i wymieniać Co sądzę juz dawno powinno być systematycznie sprawdzane konsekrowane lub wymieniane Ubytki wody są tam a także w wyciekach z uszkodzonych zardzewialych rur W jakim stanie mogą być po 30… Czytaj więcej »
no az dziw bierze ze wojt nie pomysal o konsekracji wodociagu moze by wino zamiast wody lecialo albo przynajmniej woda by w lepszym stanie byla a moze by sie tak okazalo ze ona ma jakas moc ” cudowna”
z tego co wiem rury do wody sa „pcv” wiec jesli one zardzewialy to jest bardzo interesujaca teoria
i jesli juz to ziemia osiada a nie „opala sie”
A kto każe wójtowi zamieniać wodę w wino? Konsekrowani tez tego nie potrafią Wystarczy czysta woda .Nie napisałam nawet jednego słowa o wojcie tylko o tym jak wycieka woda poza licznikami A najstarsza sieć wodociągu nie jest z pcv i to prawda że zasuwy są stare i nie dają się zakręcić nie mówiąc już o tym ze nie zawsze są tam gdzie w planach bo jak były zakładane to za flaszkę można się było dogadać z robotnikami i założyć dodatkowe albo przesunąć w inne miejsce. Nie wiem gdzie są pierwsze plany .Ja np pamietam ze zgode na podlaczenie zalatwialam w… Czytaj więcej »
Nikt nie zarzucil ci klamstwa ze starymi zasuwami to samo odnosi sie do narastajacych latami zaniedban nawet slowem o tym nie wspomnialem
Najstarsze plany sa w archiwum
Jaka gwaltowna reakcja na 10 twoich zdan sa 3 moje…
PaniMajko, ma Pani sluszną racje. jako kobieta niekoniecznie musząca znać się na sprawach technicznych pomyliła Pani konserwację z konsekracją, ale myslący czytający nie powinien do tego się przyczepiać i błąd zrozumieć. Przykre jest, ze blogowicz Łukasz czepia się takich szczegółów celem osmieszenia Pani ( i nie tylko zresztą Pani ), podczas gdy jak widać posiada głowę na karku i wiedzę w niej, która mógłby tu wykorzystać w dobrej sprawie. Ja przyznaję Pani obydwu ostatnim wpisom pełna rację. Rzędzący w ZUK są nastawieni tylko i wyłącznie na sprzedaż wody ( i przelicznik na ścieki) żeby mieć kasiorę do swojej niestety osobistej… Czytaj więcej »
Wielkimi krokami proszę państwa zbliża się czas, kiedy Wy – odbiorcy wody będziecie mogli zaskarżać dotychczasowe ceny wody i scieków jako prawdopodobnie naliczone bezprawnie. Jeśli oczywiście komuś będzie się chciało.
Nie mi się nie będzie opłacało!
Wielkimi krokami proszę państwa zbliża się czas, kiedy Wy – odbiorcy wody będziecie mogli zaskarżać dotychczasowe ceny wody i scieków jako prawdopodobnie naliczone bezprawnie.
Tzn???
Znaczy to dokładnie to co znaczy babac.
Chciało czy opłacało?
Wróce się kilka lat wstecz proszę państwa i zaapeluję do osób które w latach 2007- 2009 dopłacały ZUKowi w formie partycypacji do kosztów dociągnięcia wodociagów w gminie Piekoszów kwoty po 1500zł. Przypomnijcie sobie komu je przekazywaliscie i ustalcie sobie na co poszły. Te dopłaty były niepotrzebne, ustawa zabraniała żądania dopłat od mieszkańców na tan cel.
jaka ustawa?
a czy dotyczy to rowniez doprowadzania kanalizacji?
A ile płacił Pan?Pani za kanalizację?
No to pięknie ,ja dopłaciłam na ten cel ,tylko jak teraz to odebrać Zukowi?
Na początek proszę się zwrócić oddzielnymi pismami do UG oraz do ZUK z zapytaniem o podstawę prawną pobierania tamtych opłat, oraz kopię dokumentacji na której odnotowano Pani wpłatę ( zapewne tej dokumentacji nie ma ), w międzyczasie proszę sobie przypomnieć komu fizycznie Pani wreczała te pieniądze, w obecności kogo ( świadkowie), może ma Pani jakieś pokwitowanie ( było by ok). W pismach proponuje zawrzeć adnotację, że na odpowiedć oczekuje Pani ustawowe 30 dni. ( ja na niektóre odpowiedzi oczekuję już ponad rok )/ Po uzyskaniu odpowiedzi pozostaje Pani nadzieja, że sami zwrócą, albo Sąd i uzyskanie nakazu zapłaty – zwrotu… Czytaj więcej »
Tu trzeba pozwy grupowe w takim razie, nie w pojedynkę .